Wpis z mikrobloga

Proszę państwa, moderacja w swojej mądrości doszła do wniosku, że eksponowanie symboli komunistycznych nie jest propagowaniem nienawiści (na tle klasowym). Śmierć minimum 65 milionów ludzi (wg prof. Kotkina, 2017) to nic nieznaczący szczegół, tak samo cierpienie setek milionów innych ludzi. Stalin? Pol Pot? Mao? TO NIC! Może art. 256 (Propagowanie faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego lub nawoływanie do nienawiści? Też nic.

§ 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej.


@m__b @a__s @moderacja nazizm, swatykę i a.h. też tak pobłażliwie traktujecie? To po to się wprowadza dekomunizację, zmienia prawo żeby przymykać oko na takie rzeczy?
#moderacjacontent #oswiadczenie #4konserwy #prawo #afera
j.....u - Proszę państwa, moderacja w swojej mądrości doszła do wniosku, że eksponowa...

źródło: comment_lcnAg0mlD9kGeXpAyKrbtStwMXUJoEsY.jpg

Pobierz
  • 4
@jestem_na_dworzu: panie januszu prawa

Utracił moc z dniem 3 sierpnia 2011 r., w części obejmującej wyrazy: „albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej”, na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 lipca 2011 r. sygn. akt K 11/10 (Dz. U. poz. 964).

Także tak, czapkę ze swastyką też se można nosić.