Wpis z mikrobloga

@Baron_Al_von_PuciPusia: całe polskie szkolnictwo od podstawówek po szkoły wyższe to dno... tłuczenie do łba jakiś bzdurnych informacji do niczego w życiu nie potrzebnych, uczenie sie na pamięć historii, bo przecież to jest #!$%@? najwazniejsze, studia to w większości pokazywanie prezentacji przez profesorów, tych samych prezentacji od 15-20 lat, z materiałów z lat 70tych itd...
@Baron_Al_von_PuciPusia: @chanelzeg: @Giacomina: @siodemkaxx: Tak, dno dna. Układy układziki, stare dziady na Uniwersytetach przeświadczeni o swojej wspaniałości ale na zachodzie Ci studenci nie są jakoś znacząco bystrzejsi czy mądrzejszy od Polaków czy Rosjan.
Bądźmy sprawiedliwi i przyznajmy, że miejsca rankingowe to też zasługa punktozy i produkcji gównoartykułów do anglojęzycznych czasopism. No i kasy na badania dla naukowców a nie tylko kolegów dyrektorów.
@aiwprton: to tez ale wedlug tej stronki
https://www.timeshighereducation.com/world-university-rankings/about-the-times-higher-education-world-university-rankings#survey-answer
dostaje sie punkty min. za "multikulti" , "reputacje" uczelni i ogolnie duzo roznych bzdur
szczerze mowiac ide o zaklad ze sylabus takiego oxfordu nie rozni sie az tak bardzo od tych na polskich lepszych polibudach
zreszta chyba najlepszych tego przykladem jest to ze na zachodzie jest spory popyt jest na polskich inzynierow, bo sa tani i solidni
@aleroc jakiś miesiąc temu czytałem na wykopalisku artykuł, który opisywał ankietę przeprowadzoną pośród Norwegów studiujących kierunki medyczne w Polsce i ponad połowa z nich stwierdziła, że ciężko jest sprostać wymaganiom uczelni we wschodniej Europie i przez to mają problemy psychiczne XD. Polskie uczelnie na prawdę nie są takie słabe jak niektórzy tutaj piszą
@aleroc studia (przynajmniej nauki ścisłe) w DE różnią sie dosyć znacząco od tego co jest w PL. Program kładzie nacisk na praktykę. Ja we Wrocławiu musiałem obowiązkowo zrobić cztery tygodnie praktyk (i to niekoniecznie w zawodzie, mogłem wziąć praktyki na kasie w markecie), w DE ludzie na trzecim roku już maja odwalone pół roku praktyk. Zatem na bank jakieś różnice są. Do tego uczelnie bardzo motywują do takich praktycznych (mam np. licencjuszke