#gothic Rzeczy które zawsze mi się wydawały nieścisłościami fabularnymi w gothicu:
1.Leżałeś kilka tygodni pod skałami bez wody i nieprzytomny, najprawdopodobniej w chłodzie ale twoje ciało podtrzymało funkcje życiowe, tylko zapomniałeś otwierania zamków i walki mieczem. 2. Lee w drugim rozdziale: Co prawda Hagen mnie uniewinnia i moge sie stąd zwinąć, ale nie zostawie moich ludzi. Lee w piątym rozdziale: c--j jade na Irdorath xD 3. Nie ywdaje wam się, że to troche naiwne że Hagen daje skazańcowi z kolonii górniczej jeden z najwazniejszych artefaktów za to że przyniósł mu dowody od Garonda? 4. Jeżeli Khorinis dopiero od niedawna stoczyło się przez wojne z orkami, czemu domy w dzielnicy portowej wyglądają jkby od dekad żyła tam biedota? 5. Podajcie mi jeden racjonalny powód dla którego od razu nie uderzył na orkowe oblężenie zamku w górniczej dolinie. 6. Pyrokar w czwartym rozdziale: dobrze wiem że w podziemiach klasztoru jest dużo ważnych dla ciebie informacji, no ale c--j nie powiem ci o tym, idź się dowiedz tego od smoków, może ci też powiedzą.
@Wergiliusz: Pierwsze było wyjaśnione w pewnym sensie, bo bezi miał na sobie zbroje z magicznej rudy, która podtrzymywała jego funkcje życiowe i fizjologiczne
@Wergiliusz: 1. No śmieszne 2. Przekazał dowództwo i poplynal ze swoimi hmmm przyjaciółmi? 3. Może dlatego że w jego oczach był wybrańcem? 4. Wcześniej może były tam ładniejsze chaty tylko zostały zniszczone przez walki? 5. Czekali na rozkaz od.Beliara 6. Nie był pewien czy jest wybrańcem i chciał by Bezi go o tym przekonał. No dużo można rpzkminiac. Dużo tam jest nieścisłości
@Wergiliusz: brain not found. 4. Zbiedzy i dezerterzy udali się do miasta i tam zamieszkali budując własne domy? 5. Może czekał na rozkazy Rhobara? ( ͡°͜ʖ͡°)
@Wergiliusz: co do numeru 3. Przecież była ta pogłoska, że jak założy się Oko Innosa i zacznie na nim świecić to znaczy, że ten ktoś jest wybrańcem. Sprawdzenie czegoś takiego nic go nie kosztowało a zresztą i tak odesłał go z kwitkiem do magów ognia xD Zresztą był jedynym ziomkiem, któremu udało się udać do zamku w GD i wrócić żywym.
@Wergiliusz: 1. Tylko walki mieczem i otwierania zamków, i straciłeś całą siłę, zręczność, nie znasz już kręgów magii XD 3. Paladyni przypływają na Khorinis w celu wydobycia rudy dla króla (co jest w c--j dziwne że w te 10 lat funkcjonowania bariery nie uzbierali jej wystarczająco) gdzie okazuje się się że bariera upadła, Górnicza Dolina jest zalana przez armię orków, smoki i inne stworzenia Beliara, a jakiś randomowy typek właśnie
Khorinis w celu wydobycia rudy dla króla (co jest w c--j dziwne że w te 10 lat funkcjonowania bariery nie uzbierali jej wystarczająco) gdzie okazuje się się że
@xANJAY: A to nie jest tak, że wojna z orkami ciągle trwała i potrzebowali stałe dostawy rudy do wykucia mieczy?
@xANJAY: No pewnie nie. Ale ludzie przegrywali wojnę z orkami, czyli po każdej przegranej bitwie te miecze były tracone i trzeba było wykuć nowe. Przynajmniej ja sobie to tak wyobrażam.
@Wergiliusz: 1. Beziego uratowała magiczna zbroja, wspomina o tym Xardas na początku G2. Wytrzymała ciężar głazów, dzięki czemu Bezi nie został zmiażdżony, ale jednocześnie przymusowy bezruch przez kilka tygodni spowodował wycieńczenie organizmu. Ale fakt, tym się da wytłumaczyć ubytek siły czy zręczności, natomiast zanik umiejętności otwierania zamków jest dziwny... choć można też po prostu przyjąć, że Bezi w jedynce nie musiał się uczyć otwierania zamków ;) 2. Tutaj pełna zgoda,
@xANJAY: @wizard3: W sumie ciekawa rozkmina z tymi mieczami. Dla mnie też jest dziwne, że przez tyle lat funkcjonowania kolonii karnej i wielkiej liczbie dostaw magicznej rudy, ludzie i tak przegrali wojnę z orkami. Wiem, że orkowie są dużymi i silnymi skurczybykami, mieli też przewagę liczebną, no ale miecz z magicznej rudy to jednak bardzo duże wsparcie i powinno ludziom pomóc pokonać orków... Ciekawe w takim razie, ile
@Davos87: Pewnie nie trafiamy na te miecze bo zapomnieli o czymś takim tak jak ze sprawą Lee. Bez konkretnego opisu wojny punkt to punkcie to ciężko podać jakieś konkrety ale równie dobrze mogło być tak, że ludzie nie byli przygotowani dobrze to wojny i szybko stracili dużo uzdolnionych żołnierzy, więc potem nawet nie miał kto używać tych mieczy. Swoją drogą nie pamiętam czy kolonia w GD to było jedyne źródło
@wizard3: Na wyspie Khorinis jest kilka kopalni, ale raczej dość płytkich, właściwie to bardziej takie pojedyncze wydrążone szyby, jeden z nich jest np. na terenie obozowiska bandytów z Dexterem w G2 i można tam znaleźć kilka bryłek rudy. Kilka dużych brył rudy znajduje się też na terenie Myrtany w G3 i można z nich wykopać kilofem mniejsze bryłki... ale to wszystko są bardzo śladowe ilości, nie da się z tego
@Davos87: No to w takim razie dziwne, że Lord Hagen tam nie wszedł od razu ze swoimi paladynami by pomóc w oczyszczeniu doliny. Tak samo zastanawia mnie, czy ktoś wysłał oddziały, gdy bariera jeszcze istniała. Przecież mogliby pozabijać potwory w dolinie i może w starej kopalni co przyspieszyłoby wydobycie i transport rudy poza barierę.
Zmarła mi przed chwilą mama, 6 lat temu tata, jak jeszcze byłem nastolatkiem. 22 lata na karku, od dawna się czułem sam na tym świecie, ale teraz to już przesada
Rzeczy które zawsze mi się wydawały nieścisłościami fabularnymi w gothicu:
1.Leżałeś kilka tygodni pod skałami bez wody i nieprzytomny, najprawdopodobniej w chłodzie ale twoje ciało podtrzymało funkcje życiowe, tylko zapomniałeś otwierania zamków i walki mieczem.
2. Lee w drugim rozdziale: Co prawda Hagen mnie uniewinnia i moge sie stąd zwinąć, ale nie zostawie moich ludzi.
Lee w piątym rozdziale: c--j jade na Irdorath xD
3. Nie ywdaje wam się, że to troche naiwne że Hagen daje skazańcowi z kolonii górniczej jeden z najwazniejszych artefaktów za to że przyniósł mu dowody od Garonda?
4. Jeżeli Khorinis dopiero od niedawna stoczyło się przez wojne z orkami, czemu domy w dzielnicy portowej wyglądają jkby od dekad żyła tam biedota?
5. Podajcie mi jeden racjonalny powód dla którego od razu nie uderzył na orkowe oblężenie zamku w górniczej dolinie.
6. Pyrokar w czwartym rozdziale: dobrze wiem że w podziemiach klasztoru jest dużo ważnych dla ciebie informacji, no ale c--j nie powiem ci o tym, idź się dowiedz tego od smoków, może ci też powiedzą.
Komentarz usunięty przez autora
5. Słowo uciąłem, chodziło mi o Hagena. Czemu Lord Hagen nie uderzył na orków.
3. Przecież była ta pogłoska, że jak założy się Oko Innosa i zacznie na nim świecić to znaczy, że ten ktoś jest wybrańcem. Sprawdzenie czegoś takiego nic go nie kosztowało a zresztą i tak odesłał go z kwitkiem do magów ognia xD
Zresztą był jedynym ziomkiem, któremu udało się udać do zamku w GD i wrócić żywym.
5. Nie wiedział, że jest tam, aż tak
@xANJAY: A to nie jest tak, że wojna z orkami ciągle trwała i potrzebowali stałe dostawy rudy do wykucia mieczy?
1. Beziego uratowała magiczna zbroja, wspomina o tym Xardas na początku G2. Wytrzymała ciężar głazów, dzięki czemu Bezi nie został zmiażdżony, ale jednocześnie przymusowy bezruch przez kilka tygodni spowodował wycieńczenie organizmu. Ale fakt, tym się da wytłumaczyć ubytek siły czy zręczności, natomiast zanik umiejętności otwierania zamków jest dziwny... choć można też po prostu przyjąć, że Bezi w jedynce nie musiał się uczyć otwierania zamków ;)
2. Tutaj pełna zgoda,
Dla mnie też jest dziwne, że przez tyle lat funkcjonowania kolonii karnej i wielkiej liczbie dostaw magicznej rudy, ludzie i tak przegrali wojnę z orkami. Wiem, że orkowie są dużymi i silnymi skurczybykami, mieli też przewagę liczebną, no ale miecz z magicznej rudy to jednak bardzo duże wsparcie i powinno ludziom pomóc pokonać orków... Ciekawe w takim razie, ile