Wpis z mikrobloga

Niby nie prywatna firma a jednak #januszex. Szef wiedząc o mojej ciąży i terminie na koniec maja, podziękował właśnie koleżance z działu za współpracę. Zatrudniać nikogo nowego nie ma zamiaru bo przecież "jakoś to będzie", "się zobaczy" i "najwyżej weźmie się jakiegoś stażystę". (°°
#pracbaza
  • 15
@bi-tek: Była bardzo przydatna, większość pracy robiłyśmy właśnie my dwie. Niestety zamiast brać pod uwagę właśnie takie rzeczy, posłuchał trochę od osób które prywatnie z jakiegoś powodu jej nie lubią- a mają z nim dobry kontakt. I tak właśnie po prawie 6 latach pracy koleżanka została pożegnana bez żadnej rozmowy, wytłumaczenia bo z końcem roku kończyła jej się dotychczasowa umowa.
I tak właśnie po prawie 6 latach pracy koleżanka została pożegnana bez żadnej rozmowy, wytłumaczenia bo z końcem roku kończyła jej się dotychczasowa umowa.


@drylownicadomalin: Beznadziejne zachowanie szefa. Coś takiego potrafi mocno podkopać pewność siebie człowieka. Od po prostu jako miękka faja uniknął niewygodnej dla siebie rozmowy, a jej może zająć dużo czasu dojście do siebie po czymś takim.
@drylownicadomalin: może nie wiesz wszystkiego. I gościa nie można nazwać januszem tylko dlatego że kogoś zwalnia. Nie widzisz wszystkiego z jego perspektywy.

Może coś odwaliła i jakiś wałek - gość chciał to załatwić po cichu i po prostu jej nie przedłużył umowy lub wpływy się zmniejszyły i musi zredukować etat.
@bi-tek: Jesteśmy jednostką budżetową, etaty dostał nawet dodatkowe na ten rok. Znam zwolnioną koleżankę bardzo dobrze, osoby które widać coraz mądrzej podpowiadają szefowi również, on naprawdę myśli że po prostu jakoś to będzie bo przecież "my nie mamy aż tyle roboty" ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jesteśmy jednostką budżetową

Niby nie prywatna firma a jednak #januszex.


@drylownicadomalin: Gdzie ty pracujesz? Jeżeli to budżetówka to nie szef a pewnie jakiś kierownik i może ma już kogoś na to miejsce. I też nie da się od tak kogoś zwolnić z pracy (bez powodu) jak ma umowę o pracę na czas nieokreślony
@drylownicadomalin: nie oszukujmy się, ciąża to pewne wyrzeczenie, albo praca, albo dzieci, trzeba umieć zdecydować w życiu, szczególnie że ciąża to również problem dla pracodawcy, chcąc czy nie trzeba znaleźć kogoś na to miejsce i jednocześnie trzymać to miejsce do końca ciąży, kompletnie nieopłacalne z biznesowego punktu widzenia

i proszę mi tu nie podawać przykładów, ze koleżanka koleżanki kolegi ma 5 dzieci i jest dyrektorką działu w korpo i zarabia więcej
@niochland: Przepraszam ale napisałam, że to ja jestem w ciąży a zwolnili nie mnie tylko koleżankę. I to również mi jest w tym momencie najbardziej głupio mimo że dawno temu o wszystkim wszystkich uprzedziłam i poinformowałam, bo nie dość, że teraz dział został poważnie osłabiony to ja też zrzucę kolejną część pracy na kogoś- a rąk do pracy brakuje i jak widać raczej nie przybędzie.