Wpis z mikrobloga

@obecny_duchem: Pieśń Lodu i Ognia jest spoko, ale drugi raz nieprędko się za to zabiorę. Strasznie to rozciągnięte. No i cholera wie, czy gość zdąży to dokończyć, zanim się przekręci (;

Cykl "Archiwum Burzowego Światła" (Stormlight Archive) Brandona Sandersona. Jak dla mnie jeden z jego najlepszych. Podobnie "Z Mgły Zrodzony" (Mistborn). Ogólnie Sanderson jest najlepszym pisarzem fantasy, jakiego do tej pory czytałem.
Bardzo fajna była też "Pan Lodowego Ogrodu" Grzędowicza i
  • Odpowiedz