Wpis z mikrobloga

Mirki, #programowanie to jest coś, czego chcę się nauczyć w 2019, ale nie dla pieniędzy, tylko do celów własnych. Kiedyś zacząłem przygodę z C++ z kursów Mirka Zelenta na tubie i bardziej z ciekawości się uczyłem, lubiłem też te kursy. Jednak nie miałem potem nic wspólnego z programowaniem w pracy, czy w domu. Teraz mam pomysł na własny projekt, ale chcę go zrobić sam. Dlatego potrzebuję rozwiązania, które zbiera pewne dane podane w necie w różnych formatach i miejscach do mojej własnej #bazydanych, gdzie będę te dane na własne potrzeby zbierał, analizował i być może kiedyś też udostępniał. Jaki język i jakie bazy się do tego najlepiej nadają?
  • 13
@ericflat: jezyk, jesli ma byc w necie, jakis, ktory bedziesz mial na hostingu. Nie wiem, co za dane chcesz zbierac i w jaki sposob, czy analizujac strony, jesli tak, to mirek @lemur_78 swojego czasu u siebie dawal fajne lekcje jezyka R.

Wybor bazy danych rowniez zalezy od kilku czynnikow
1) co masz dostepne
2) do czego ma byc stosowane

Wiec ciezko doradzic cos konkretnego, jesli dla wlasnej nauki i to jakiejs
@Kaczus2B: dzięki za info. Dane to zwykłe liczby czy tekst, niektóre są podane w różnych miejscach na różnych stronach. Przykład dla zobrazowania typu danych: jakbym np. chciał wyszukać i dodać do bazy wyniki wszystkich meczów, które rozegrała dana drużyna koszykówki w dany dzień tygodnia np. poniedziałek w ostatnich 20 latach. Na podstawie daty meczu określałbym sobie czy to był poniedziałek. W sumie baza może być spora, bo być może chciałbym mieć
@ericflat: a one kiedykolwiek nastały? mysql jest nieopłacalny pod to tak naprawdę, lepiej ci trzymać json'y np. i parsować to potem by uzyskać dane które chcesz, czyli nosql będzie w tym celu lepszy. A i zelent robi sporo błędów w swoich poradnikach, więc to jest kiepskie źródło wiedzy. Co do języka to python będzie chyba najlepszą opcją pod to co chcesz zrobić. Opcją jest też R imho, w nim zrobisz tylko
@ericflat: sam fenomen mysql-a zawsze mnie dziwil, teraz zaczyna to dopiero wygladac jak niezabawkowa baza danych, ale ciagle jak dla mnie malopewna. Rozumiem, darmowa, ale darmowe sa tez inne rozwiazania. Inna rzecz, to w jaki sposob chcesz skladowac dane, czy maja byc miedzy nimi jjakies relacje, czy nie itd, bo to ogolnie duzo zmienia. Tak jak napisal @IRusio: moze sie okazac, ze potrzebujesz bardziej jspnow.

Piszesz o wynikach meczow sciaganych
@arysto2011: NO JA WIEM XD CO ZA CEMENTOWE ŚWIRY. CNIE ? Xd a tak na serio, to fenomen cementa jest w sumie dość prosty do wytłumaczenia. Poziom na jakim prowadzi on swoje kursy jest wystarczający żeby zrozumieć te podstawy podstaw przez 90% ludzi którzy do tego siadają. Ale jeśli planuje się coś wiecej aniżeli zdanie e.14, to jego kursy mogą wyrządzić tylko szkody, nawet taka pierdoła jak mieszanie biblotek z c
@IRusio @Kaczus2B dzięki za nakierowanie na najlepsze rozwiązanie. btw fenomen Zelenta to moim zdaniem typ instruktora nauki jazdy, który pokazuje na 1 lekcji przez 10 minut kursantom, gdzie jest fotel kierowcy a gdzie kierownica, inni się śmieją ale potem okazuje się, że ma 200 tyś chętnych na nauki ¯\_(ツ)_/¯
To, czy na 35. lekcji dobrze uczy wchodzić w zakręt przy śliskiej nawierzchni to już inny temat, zazwyczaj każdy ma już wtedy swoje
@Kaczus2B a co takiego dziwnego w fenomenie MySQL? Był darmowy a z racji tego że nie wspierał transakcji i zaawansowanych zapytań to chodził na ziemniakach które ludzie używali zamiast serwerów 20 lat temu, przez to zaczął być oferowany na wszystkich hostingowych, wyrosła masa ludzi którzy go znają i teraz się z tym męczymy. Nie było alternatywy i to cała zagadka. Jedyne co zastanawia to niektóre decyzję twórców typu zwracania błędnych danych zamiast
@plushy: no ale zabawkowo to mozna bylo sobie uzyc sqlite'a, ma jeszcze mniejsze wymagania. Natomiast mysql to takie cos ani zabawkowe, bo juz instalacja raczej potrzebna, ani nic poważnego, bo wielu rzeczy nie obsługiwał, a teraz jak już zaczął to jeszcze nie ktore obsługuje tak nie do końca.
@Kaczus2B no ale sqlite się pojawił za późno a poza tym MySQL był kompatybilny z msql czyli sqlową nakładką na postgresa, pisałem o tym kiedyś na Mirko to poszukaj w moixh wpisach wyjaśnienia tego bałaganu