Wpis z mikrobloga

@dziekuje: pierwszy skret w zyciu poskładał mnie gorzej niż pół litra wódki duszkiem xD pozniej probowalem jeszcze podczas imprez po kilka buchów od znajomych, ale nic nie czułem, zabawa nie dla mnie po prostu
@Finsky: Miałem podobnie, dodatkowo brak mozliwosci koncentracji na konkretnej rzeczy i mentalna wegetcja przez cala impreze. Wole jednak wychylic na poprawe chumoru i bawic sie jak czlowiek :)
@Mate12: dokladnie, u mnie to trwalo z 6 godzin może, totalne odmóżdżenie, na początku w ogóle strach że mi tak percepcja odjechała w dupę i nie mogę nic powiedzieć ani mysli poskładać xD wolę trzymać się używek które już okiełznałem, czyli alkoholu w różnych wariacjach xD