Wpis z mikrobloga

@tomwolf: Paru pieniądze dostało. Reszta jeżeli złoży wezwania do zapłaty, to klub ma dwa tygodnie na spłatę zaległości. Jeżeli klub nie zdąży, to zawodnicy są wolni i idą za darmo, gdzie chcą. Ktoś już tam poskładał np. Kolar.
  • Odpowiedz
@tomwolf: Delikatnie poza tematem, ale zgodnie z polskim kodeksem pracy, pracownik może też wystawić "dyscyplinarkę" pracodawcy. Sam pisałem jednostronne wypowiedzenie kilka lat temu, bo pracodawca nie wywiązał się ze swojego obowiązku - brak wynagrodzenia. Z tego co pamiętam, to zdziwiło wiele znajomych osób, bo panuje przekonanie, że to wyłącznie pracodawca zrywa umowę dyscyplinarnie. Rynek pracy od tego czasu trochę się zmienił, ale może komuś się przyda taka informacja - zrywasz
  • Odpowiedz
@Ajtos: Muszą im zalegać przez 3 miesiące i wtedy występują do PZPNu czy innego organu. Jeśli dalej wtedy klub nie zapłaci to zawodnicy mogą rozwiązać kontrakt z winy klubu i wtedy klub musi im zapłacić zaległe pensję + wszystkie pensję do końca trwania ich kontraktu. Przykładowo piłkarz ma kontrakt przez jeszcze 3 lata to muszą mu za ten cały okres wypłacić kasę.
  • Odpowiedz
@Ajtos: umowa o pracę to jedno, kontrakt zawodowego piłkarza to inna sprawa. W przypadku UOP zaległe środki w części wypłaca Fundusz Świadczeń Gwarantowanych. W przypadku KZP zgłaszasz się do PZPN.
  • Odpowiedz