Wpis z mikrobloga

  • 1
@RaczejNiePiszDoMnie nie do końca, bo przecież nie jest oczywistym, że artysta płaci rozgłośni za puszczanie piosenek, a paradoksem w tej sytuacji było by płacenie artyście za granie jego utworów ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@fik-u: Mordo pracuję w radiu od 12 lat a w Rock Radiu od roku i w życiu nie widziałem takich bzdur. Wytłumacz mi w jaki sposób ma zarabiać Rock Radio grając np. Jimiego Hendrixa? Wyjaśnij mi jaki Twoim zdaniem proces tu zachodzi.
  • Odpowiedz
@RaczejNiePiszDoMnie: Każde radio ma po pierwsze format ("Golden Oldies", "Klasyka Rocka" itp.) i w ten sposób obiera swoją grupę docelową. Następnie wynajmuje się firmę zewnętrzną do przeprowadzenia badań bazy muzycznej. W skrócie to działa tak, że ta firma dostaje od radia paręset utworów i z tymi utworami dzwoni po ludziach wyznaczonych demograficznie jako grupa docelowa (wiek, wykształcenie, miejsce zamieszkania itp). pytając który z nich im się podoba (w dużym skrócie,
  • Odpowiedz
  • 1
@ciechan666 a jak wytłumaczysz walcowanie w kółko dajmy na to jednego utworu przysłowiowej Comy ? Nie grasz Hendrixa 10 razy dziennie, a polskie piosenki świeżo po premierze już tak. I nie chodzi mi o autorskie audycje. Dlaczego nie odpowiesz OP na pytanie?
Swoją drogą dalej mam wrażenie, że nie zrozumiałeś mojego wpisu. Może chodzi ci o to jak zarabia na tym artysta? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@fik-u: Odpowiedź na pytanie OP-a zawiera się w tym co napisałem. RockRadio gra częściej utwory z bazy, które wyszły w badaniach jako te, które podobają się grupie docelowej.
W RockRadiu nie gramy nowych utworów zaraz po premierze, więc tutaj nie wiem, ale wiem jak to działało w Antyradiu. Jeżeli rozgłośnia ma patronat medialny nad płytą (czyli promuje tę płytę na swojej antenie mówiąc o tym, że wyszła, promuje koncerty promujące
  • Odpowiedz
@Jontek6: A dzięki :-) Staram się regularnie co nie co wrzucać, docelowo 7-8 filmów miesięcznie, ale oprócz radia prowadzę jeszcze firmę produkującą wideo i wiesz jak to jest. Szewc bez butów chodzi.
  • Odpowiedz
  • 2
@fik-u: zarabia na tym zarówno radio jak i artysta (to tak w wielkim skrócie)


@ciechan666: Jeżeli rozgłośnia ma patronat medialny nad płytą (czyli promuje tę płytę na swojej antenie mówiąc o tym, że wyszła, promuje koncerty promujące tę płytę - np. rozdając na nie bilety) to oczywiste, że zaraz po premierze będzie pompować utwory z płyty, którą podpisuje swoim logo i autorytetem.

W ramach patronatu medialnego radio zapewnia
  • Odpowiedz
@ciechan666: Dzięki za link, na pewno obczaje Twój kanał. Informacja na temat przeprowadzania dotyczącej preferencji muzyczxnych i stworzenie takiej bazy "chwytliwych" rockowych numerów na pewno ma sens i potrafi zebrać pierwsze żniwo słuchaczy takiego radia. Co natomiast z efektem zmęczenia materiału? Po jakimś czasie takie katowanie |"smoke on the water" zwyczajnie obrzydza. Sa wpowadzone jakies korekty? audycje tematyczne w stylu "co nowego w rocku alternatywnym?".
  • Odpowiedz