Wpis z mikrobloga

Gdy głęboko się zamyśle, medytuje można powiedzieć, a i otoczenie temu sprzyja, osiągam coś
co można określić jako - ech nie chcę używać słów na wyrost, ale nie mogę znaleźć innego - oświecenie, które mnie przeraża, więc szybko uciekam myślami do przyziemnych spraw.