Wpis z mikrobloga

tldr: za duży grind zabija #pathofexile

Co każde 3 miesiące dostajemy masę ciekawych i przydatnych zmian a także całkowicie nowe mechaniki, które są pewnym eksperymentem twórców, więc z natury rzeczy nie wiemy czy się udają czy nie. O ile te pierwsze nowości są za zwyczaj na plus o tyle jakoś wprowadzanie nowej zawartości zawsze spotyka się z tym samym błędem powtarzanym od lat i tu nie można usprawiedliwić GGG w żaden sposób. Mówię tutaj o barierach grindu. 7 całych #!$%@? dni bez jednego dropu exa xD Jedna pierolona kulka zdolna dodać jedną #!$%@?ą linijkę do twojego itemku - tak mało ważna a tak droga ze względu na swoją rzadkość. Rzadkie też są spawny unikalnych bestii. Świetny kontent jak zawsze za barierą grindu i rng. Aul w poprzedniej lidze powinien być dla twórców jakąś nauczką ale znowu tutaj polegli.

I teraz pytanie - po co takie ograniczenia? Przez to wszystko nigdy nie będzie się opłacało craftować itemów samemu. 99% przypadków taniej kupimy item niż sami go zrobimy. Mam często wrażenie, że GGG nie chce abyśmy się nacieszyli zbyt szybko grą. Mogąc spamować exami na lewo i prawo moglibyśmy łatwo robić mirror itemy i przekozackie buildy. Gra stałaby się łatwiejsza ale też przyjemniejsza. Jeśli GGG nie chce zmęczenia materiału to dlaczego nie mamy AH tylko jakieś spam fiesta z poe trade? I nie kupuje tutaj ich tłumaczenia, że brak interakcji to mniej hajsu na skiny. Każda gra rozpoczyna się w Oriath i widzę te wszystkie śmieszne kolorowe mieczyki i zbroje i jak zechcę to kupię.

Może mają problem z balansem i nie mogą już się w tym wszystkim połapać. Ja bym zrobił tak, że zwiększyłbym dropy exów, żeby crafting trafił pod strzechy, zwiększył ilość sulfurytu, bo jak na razie delve to jakaś rng fiesta, zwiększył ilość lepszych bestii na mapach albo polepszył recepty bo jak dotąd bestiary to prawie nie istnieje i co najważniejsze dodałbym AH.
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bubr32: Zgadzam się. Mnie #!$%@?, ze po walce z bossem syndykatu musze znowu grindowac tydzien, zeby wbic na kolejna xD
W delve nie widziałam ani jednego bossa z w bestiary tylko 2, teraz jakims cudem mi fenumus wypadl...
Zastanawiam sie ile mam grac i ile robic map/postaci, żeby zrobić "caly" kontent, bo wydaje mi się, ze poe powoli przeksztalca sie w zawod.

A ps. Nawet nie mówcie o graniu na
  • Odpowiedz
@bubr32 zawsze ból dupy bo w grze nie da się w tydzień wbić max levela i mieć najlepszych itemow. Zdziwisz się ale na tym właśnie to wszystko polega że ten kto gra więcej jest lepszy. W każdej zdrowej grze tak to wygląda. Napatrzycie się na ludzi z top i myślicie że dogonicie kogoś dla kogo gra to praca w miesiąc? W ten sposób to się w ogóle grać nie opłaca.

Kilka
  • Odpowiedz
@bubr32: przecież w tej lidze tak łatwo o hajs, jak nigdy dotąd xD delve w godzinkę spokojnie 100c, a jak się przyfarci to więcej nawet, scaraby, craftowanie fossilami, robienie prophercy, ostatnio z 3-4 dni sprzedawałem tego typu rzeczy, to miałem 6ex z tego xD
  • Odpowiedz
@bubr32: Oj, przed 2.0 i może nawet na początku 2.X drop był o wiele gorszy - leciało dużo mniej unikatów, buildy były wolniejsze, brakowało endgame'u, a niektórzy nie widzieli Exalta nawet przez całą ligę. O ile zgadzam się, że Aul i unikatowe bestie są zbyt rzadkie, to uważam, że aRPG bez grindu i rng byłby po prostu niewypałem. GGG zależy, żeby utrzymać jak największą liczbę graczy przez całość trwania ligi,
  • Odpowiedz
@Zavis: No nie wiem, 1 safehouse daje kilka % do masterminda, a odblokowanie go to co najmniej 10 map. Teraz staram sie wbijac wszystkich na jak najwieksza range przed interrogation, a i tak jestem na 70-80%. Mam chyba 92lvl, sporo deadow na koncie, a widzialam masterminda caly raz mimo wykonywania kazdego encountera.
Chyba serio jedyny sposob, na zrobienie czegokolwiek w tej grze, to siedzenie i granie po 5h+ dziennie, co
  • Odpowiedz
@bubr32 ściągnij sobie skrypt to sprawdzania cen. Nie ma czegoś takiego, że nie masz szczęścia do rollow xD Chcesz mi powiedzieć, że do 92lvla nie wypadl ci ani jeden dobry Item? Ja sprzedałem przynajmniej z 50. Ustawiasz loot filter na very strict i podnosisz tylko itemy z dobrą bazą. Wtedy sporo itemow jest coś warte.
Każdy gra jak chce, nie zmuszam cię, ale piszesz jebitny post, narzekasz na brak kasy, a
  • Odpowiedz
@borsuczki_robio_sztuczki: gram od 3 lat, mam wszystkie możliwe zewnętrzne apki i skrypty do grania ale wypadają mi jakieś gówna za max 3 chaosy. Serio. Nic urywającego dupę i żadnych baz aż do t13 w atlasie. Może jestem jeszcze za nisko w atlasie i delve?
  • Odpowiedz
@bubr32: Nie wiem jak to jest ale ja zwykle tak miałem że po prostu się pływa po jakimś czasie w hajsie mimo #!$%@? startu. Ot, po prostu zaczyna dropić coś dobrego na wysokim levelu. Sprzedajesz guardian mapy, crafting bazy, ot jakiś fossil za 150c wpadnie z Delve itd. Przy regularnym graniu zawsze te 1-2k chaosów się powinno mieć spokojnie i to bez ciśnienia na handel
  • Odpowiedz