Łoooo Panie kto Panu tak to spartolił. Rozumiem że w latach 90 można było kodować pod dany system ale w 2018 roku ograniczać stronę internetową do 2 popularnych platform? Pomijam to że Linux sam w sobie jest o wiele bardziej bezpieczną platformą i rozumiem gdyby chodziło o jakiś dedykowany software ale stronę internetową? Brawo! Programiści zapewne po bootcampach.
@ManamanaTuriruriru: Ehhh... Kurczę, teraz tak trudno wyrazić swój punkt widzenia nie tworząc z tego pracy magisterskiej. Tak, masz rację. Linux jest bezpieczny, bardzo bezpieczny gdy zasiada przy nim osoba z wiedzą sys-admina w wielkiej serwerowni... I tutaj przyznam Ci absolutną rację, że nigdy w życiu nie użyłbym Windowsa jako serwera (Nigdy nie zgłębiłem wiedzy PowerShella, to też może na to wpływać ^_^). Tylko, że taki człowiek nie aktualizuje wszystkiego jak leci, nie wpisuje przypadkowych komend z internetu do Terminala.
Tylko dlaczego dyskusja zawsze sprowadza się do serwerów, przy których to pracują specjaliści? W Xorgu chyba dalej nie naprawili błędu, który powodował, że zawieszająca się apka wieszała również myszkę i klawiaturę, bo miała pełną kontrolę nad nimi... I tutaj trzeba rozróżnić też Linux od GNU/Linux...
Ja już widzę jaki bajzel by zapanował, gdy odwrócić proporcje w systemach dla użytku domowego... I teraz o to wszystko się rozbija. Czy jakby postawić system, zaktualizować i dać Pani Grażynce do obsługi, to który system prędzej padnie? Moim zdaniem @Koliat bardzo ładnie
Tym samym właśnie przekreśliłeś się jako rozmówcę który wie o czym mówi :D Te rankingi i klasyfikacje podatności wykorzystują wszystkie największe korporacje w swoich security bulletinach. Protip: to taki dokument co wysyła vendor z opisem podatności, zgaduje że tego też nie widziałeś.
@PrzegrywWykopek: Spośród setek podatności łatwo uprawiać cherry-picking i dopasować dwie różne co pasuje - o niczym to nie świadczy, o czym też pisałem wcześniej.
Skoro Redhat (a teraz IBM) bundluje soft który sprzedaje to nie odpowiada jako maintenance? Prowadzą własne distro z pakietami, to że ufają innym dostawcom to nie zwalnia ich z odpowiedzialności - tak samo jak MS gdy Microsoft kupi / dokleja zewnętrzny soft. Redhat korzysta z pakietów
@Koliat: No spoko, tylko że przynajmniej 15-20 podatności na pierwszej stronie red hata odnosiła się do google chrome, a podejrzewam że google chrome nie jest również domyślnym pakietem w red hatcie, bo w fedorze był to firefox. Na szybko sprawdziłem i chrome nie jest domyślnie wspierany przez red hata.
Skoro Redhat (a teraz IBM) bundluje soft który sprzedaje to nie odpowiada jako maintenance?
@Koliat: prawda jest taka, że gdyby nie ms to linux by miał problemy, ale ms pompuje pieniądze w linux nie bez powodu. Wiadomo, że są zastosowania, w których jest wymagany Windows, między innymi nie ma sensownego zamiennika dla całego AD. Przez 4 lata pracowałem w enterprise na windows wyłącznie z hv i 2k userów więc wiem jak jest jeśli chodzi o windows. Polityki dbania o security są podobne dla obu
@lemek3: wiadomo, że większość problemów leży najczęściej między krzesłem a klawiaturą. Ja nie porównuję tu użytkowania wersji workstation że względu, że tu za idiotoodporność wygra mac xD Windows sprzedaje swoje licencję dla dystrybutorów w cenie miski ryżu by zdobywać rynek więc będzie miał drugie miejsce w tym rankingu a linux jest darmowy tylko wtedy gdy wiesz co robisz lub gdy twój czas jest darmowy :) Co do xorg to ten
@ManamanaTuriruriru: a) Wirtualizacja: https://www.thomasmaurer.ch/wp-content/uploads/2016/08/GartnerMQ_Virtualization.png b) Chmury publiczne - AWS jako prekursor chmury publicznej ma ~40% udziału w rynku, Azure ok. 20% - niemniej jednak choćby sam fakt że Azure stoi na Windows Server w większości świadczy tylko o tym że platforma jest jak najbardziej gotowa do obsługi takich rozwiązań - i dalej: mówimy o miliardach dolarów. c) Argument że większość firm ilościowo uważam jednak za zasadny - mierząc ile stron www działa w sieci, oddzielnych adresów IP / DNS - zarówno "apple.com" jak i "magicznyspozywczaknawoli.waw.pl" wpływają na statystykę jednakowo. Niemniej jednak dalej twierdzę że jak najbardziej darmowe webservery są OK dla firm d) Prawie wszystko da się zastąpić unixem, ale zauważ że mało firm ma właściwie "tylko AD" a reszta linuxy - zazwyczaj jak kupują AD, to dobierają też resztę od Microsoftu - choćby na korzystne warunki licencyjne, no i jednorodne środowisko co też zawsze jest
#powodz twarze nieskalane myśleniem XD I niech nikt nie pisze że obawiali się niskich odszkodowań. Hasła są jasne, żadnych zbiorników nigdzie w Kotlinie Kłodzkiej! Nie ma nigdzie haseł "chcemy godnych odszkodowań lub nowych domów"
#mbank #linux #programowanie i trochę #humorinformatykow
Tylko dlaczego dyskusja zawsze sprowadza się do serwerów, przy których to pracują specjaliści? W Xorgu chyba dalej nie naprawili błędu, który powodował, że zawieszająca się apka wieszała również myszkę i klawiaturę, bo miała pełną kontrolę nad nimi... I tutaj trzeba rozróżnić też Linux od GNU/Linux...
Ja już widzę jaki bajzel by zapanował, gdy odwrócić proporcje w systemach dla użytku domowego... I teraz o to wszystko się rozbija. Czy jakby postawić system, zaktualizować i dać Pani Grażynce do obsługi, to który system prędzej padnie? Moim zdaniem @Koliat bardzo ładnie
K---a xD p--------z głupoty, niejedna osoba ci to wytknęła, a jedyne co potrafisz powiedzieć to
o gurwa :D
@
Skoro Redhat (a teraz IBM) bundluje soft który sprzedaje to nie odpowiada jako maintenance? Prowadzą własne distro z pakietami, to że ufają innym dostawcom to nie zwalnia ich z odpowiedzialności - tak samo jak MS gdy Microsoft kupi / dokleja zewnętrzny soft. Redhat korzysta z pakietów
Na szybko sprawdziłem i chrome nie jest domyślnie wspierany przez red hata.
Nie wiem co windows server oferuje po
Co do xorg to ten
a) Wirtualizacja:
https://www.thomasmaurer.ch/wp-content/uploads/2016/08/GartnerMQ_Virtualization.png
b) Chmury publiczne - AWS jako prekursor chmury publicznej ma ~40% udziału w rynku, Azure ok. 20% - niemniej jednak choćby sam fakt że Azure stoi na Windows Server w większości świadczy tylko o tym że platforma jest jak najbardziej gotowa do obsługi takich rozwiązań - i dalej: mówimy o miliardach dolarów.
c) Argument że większość firm ilościowo uważam jednak za zasadny - mierząc ile stron www działa w sieci, oddzielnych adresów IP / DNS - zarówno "apple.com" jak i "magicznyspozywczaknawoli.waw.pl" wpływają na statystykę jednakowo. Niemniej jednak dalej twierdzę że jak najbardziej darmowe webservery są OK dla firm
d) Prawie wszystko da się zastąpić unixem, ale zauważ że mało firm ma właściwie "tylko AD" a reszta linuxy - zazwyczaj jak kupują AD, to dobierają też resztę od Microsoftu - choćby na korzystne warunki licencyjne, no i jednorodne środowisko co też zawsze jest