Aktywne Wpisy
daeun +243
W tym wpisie wrzucamy wszystkie kobiece RED FLAGI dyskwalifikujące je jako potencjalne partnerki, matki czy małżonki. Ja zaczynam
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
#tatuaze #bekazpodludzi #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #glupiewykopowezabawy #tatuazboners
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
#tatuaze #bekazpodludzi #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #glupiewykopowezabawy #tatuazboners
restofme +1101
Napisałem ten komentarz pod znaleziskiem 44-latek spędził niemal dobę na SOR-ze. Był po udarze i trafił na laryngologię.
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Chciałem podzielić się z Wami bardzo dobrym doświadczeniem (pod warunkiem, że ktoś ma któryś z fetyszy: seks analny, albo olewanie ciepłym moczem):
Zakup prezentów w RTV-EURO-AGD.
Z racji, że szanuję Was bardziej niż sieć Euro szanuje mnie, zaczynam od tl;dr:
9 grudnia - zamawiam prezent na święta - wcześniej, żeby zdążyć - z odbiorem i płatnością w sklepie RTV-EURO-AGD
12 - normalizacja, że towar do odbioru. Fizycznie na sklepie go nie ma. Zapewnienie, że dotrze.
16 grudnia - druga próba, zapewnienie, że dotrze
20 grudnia - trzecia próba, zapewnienie, że dotrze
20 grudnia - rezerwuję towar drugi raz. 100 złotych drożej.
20 grudnia - anulowano mi pierwszą rezerwację.
23 grudnia - informacja, że towar do odbioru. Fizycznie na sklepie go nie ma.
23 grudnia - na stronie cena skacze kolejny raz o 100 złotych.
24 grudnia - brak profitu. Jeżdżenie za innym prezentem, albo jego brak.
Dodatkowo brak słów "przepraszam" od samego początku, informowanie, że nie mają możliwości i kompetencji, by cokolwiek z tym zrobić. Polecenie pisania trzeciej reklamacji.
Wersja dłuższa:
1. Rezerwacja z odbiorem na sklep: 09.12 - żeby zdążyć na święta.
2. 12.12 - mail i SMS z powiadomieniem, że towar gotowy do odbioru
2.1 Kierowniczka - smutnazaba.jpg - nima towaru
2.2 Kierowniczka, infolinia, wszyscy święci - towar zostanie dosłany pod to zamówienie. (mail wysłany - do tej pory (23.12 brak odpowiedzi). Przedłużenie rezerwacji
2.3 Podwyżka ceny towaru o 100zł.
3. 15.12 - Telefon czy towar już dotarł - potwierdzenie. 16.12 - Mail informujący, że to ostatni dzień na odbiór towaru.
3.1 Dzień świstaka - Kierowniczka - smutnazaba.jpg
3.2 Kolejna iteracja. Zapewnienia, że towar będzie
4. 20.12 - mail, że to ostatni dzień na odbiór. Bez wiary jadę do sklepu.
4.1 Towaru brak. Zgłoszenie mailem (drugie) reklamacyjne.
5. Składam DRUGĄ rezerwację, żeby zdążyć z prezentem na święta (cena o 100zł wyższa)
6. Anulowano mi pierwszą rezerwację.
7. Potwierdzenie mail i SMS, że towar z drugiej rezerwacji jest na sklepie
7.1 Kierowniczka - smutnazaba.jpg "musi Pan wierzyć, że towar przyjdzie przed świętami, powiadomię telefonicznie jeśli tak będzie".
7.2 Infolinia i reszta ma to w dupie. Zalecają składać trzecią reklamację, pomimo, że na wcześniejsze jeszcze nie dostałem odpowiedzi
8. Kolejna podwyżka ceny towaru o 100zł...
9. Na prezent będzie worek cementu zamiast oczyszczacza...
Nikt - pomimo zwrócenia uwagi - nie użył nawet słowa przepraszam. Podś#!$%@?, teksty "a bo Pana boli te 100 złotych!". Kierownik zmiany w sklepie mówiąca "ja nie mogę nic zrobić".
Sprawa do dupy, bo rezerwacja to nie zawarcie umowy. Z jednej strony żałuję, bo miałbym większe prawa, z drugiej strony - nie miałbym 2000 i nie mógłbym kupić niczego innego.
To kolejna polska firma, która zraża mnie do wspierania polskich przedsiębiorców.
#rtveuroagd #polskiefirmy #obslugaklienta #zalesie
@cryan: To akurat prawda.
@cryan: Sklep nie może się sam towarować. Od towarowania są kategorie sklepów i system który automatycznie wysyła towary według rozdzielnika.
A ta w ogóle to sklep internetowy a sklepy stacjonarne to oddzielne "byty". Wierz mi - to firma zorganizowana i zarządzana jak warzywniak wuja Miecia. Spędziłem tam duuużo lat.
Opłaca się tylko zamówienie online, opłacane albo od razu, albo przy odbiorze.