Wpis z mikrobloga

@Nobody88: czy ktos chodzi po tym stropie ? Mam nadzieje ze jakis parkiet jest nad tym i nic bezposrednio nie obciąza tego stropu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Robiłem na takiej budowie to cegłowki potrafią spadac na głowe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dawitt jest całe piętro nad tym sufitem. Ale z tego co wiem to przez to, że jest on zaokrąglony to marna szansa żeby cegła wypadła. Narazie nie widziałem żadnej co by groziła tym, że wypadnie. A żyrandol zmienię.. Kiedyś : p
@Nobody88: to ładne bajki ktos Ci naopowiadał. Gdybym miał zdjecia tej rudery co remontowałem to byś sie przestraszył jakie dziury były. Sam jak galareta chodziłem po tym i musialem celować z krokami żeby stąpać po tych belkach metalowych bo moglbym wpaść nizej pietro ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Gonzzo:

Jeżeli to autentyczny strop, to nie.


Ale jeżeli nieautentyczny to tak. Nawet jeśli nie widziałbyś różnicy. Fuck logic.

Kiczowate jest klejenie atrap cegieł do nowej ściany z bloczków w nowym budownictwie.


Nie jest.
@Krupier: uuuu, ktoś ma chyba w chacie cegiełki na bloczkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jest, jest. Zaraz obok doryckich kolumn przed domami na przedmieściach i pałacowymi styropianowymi kasetonami.
@Gonzzo: nie, nie jest. Jest po prostu elementem ozdobnym, który pewnie kiedyś wyjdzie z mody. Dobry materiał, dobrze położony może być na pierwszy rzut oka nie do odróżnienia od prawdziwej cegły. I właśnie o to robienie #!$%@? z logiki przez ciebie mi chodzi. Propsujesz jeśli jest autentyczna, wtedy jest spoko. Ale jak sztuczna to już nie. Mimo, iż różnicy byś nie dostrzegł. Takie #!$%@? dla #!$%@?.

Tak, mam i zawsze nowe
@Krupier:
Nie jest kiczem, bo jest elementem ozdobnym? Jedno nie wyklucza drugiego ;)

Słowo kicz w nowoczesnym sensie pojawiło się w Monachium około 1860 roku, kitschen to robić coś byle jak, na przykład przerabiać stare meble na nowe - jest to wyrażenie potoczne, werkitschen to przemycić coś, sprzedać coś innego, zamiast tego, co było faktycznie zamówione - zawiera się tu idea czegoś estetycznie pośledniejszego, stanowiącego negację autentyczności.


Brak autentyczności i udawanie,
@Gonzzo: nie jest kiczem bo nie jest, po prostu. Tak jak mówiłem, jeden z popularnych ostatnio elementów ozdobnych. Tak jak szary gres, kafle 60x60, tzw. styl skandynawski i wiele innych elementów wystroju. Nie można ich określać mianem kiczu zakładając, że są ładnie (niekoniecznie zgodnie ze sztuką) wykonane.

Boazeria też kiedyś była na topie, obecnie jest uważana za kicz. A wbrew pozorom nawet taką boazerię da się fajnie odnowić i może być
@Krupier: Mam wrażenie, że nie do końca rozumiesz pojęcie kiczu i łączysz je z modą.

Boazeria jeżeli jest autentyczna z lat PRL, odrestaurowana i położona w sensownym kontekście może być wartościowa. Niemniej jednak, jeżeli ktoś w 2018 #!$%@? sobie w pokoju nową boazerię, żeby udawała tamtą sprzed lat - to może być kicz. Nie wiem czy dostrzegasz tę subtelną różnicę.

Moda na cegle... cegła jest ponadczasowa i tak jak mówiłem, klejenie
Natomiast klejenie w nowym budownictwie cegieł (czasem nawet form gipsowych xD) żeby udawały te z loftów w Nowym Yorku jest kiczem.


@Gonzzo: no to ci wytłumaczyłem, że nie jest, ale spoko, wiesz lepiej. Ja odpuszczam.