Wpis z mikrobloga

#150perfum #perfumy 80/150

Franck Boclet Tobacco (2014)

Zdaje sobie świetnie sprawę z tego, że jestem na portalu gdzie każdy zarabia 15 tysięcy na miesiąc ale czasem warto rzucić jakimś tańszym zamiennikiem, jako taką zwykłą ciekawostkę, pokazując, że można zrobić tańszy, ale nie pachnący taniej od dużo droższego oryginału zapach. Dziś na cel wybrałem perfumy, które świetnie odtwarzają Tom Ford Tobacco Vanille i mimo, że nie mam obecnie odlewki Forda by porównać je ręka-w-rękę, to jednak znam go na tyle dobrze żeby stwierdzić, że Franck Boclet Tobacco to fantastyczna alternatywa i nie miałbym nic przeciwko aby każda marka robiąca klona robiła go tak jak Boclet. Nie jest to kopia 1:1 ale świetna wariacja na temat Tobacco Vanille.
Pierwszy kontakt z zapachami Forda to w wielu przypadkach była u mnie miłość od pierwszego powąchania. Amber Absolute, Noir de Noir, Neroli Portofino, Vanille Fatale, Oud Wood, Tobacco Oud, Oud Fleur i pewnie nie tylko te perfumy Toma wywołały u nie szok olfaktoryczny podczas premierowych testów, tak też było z Tobacco Vanille, które jest dla mnie zapachem 10/10. Wiedziałem od zawsze, że kiedyś muszę je mieć ale od kiedy posiadam perfumy Francka, Forda mieć na zabój już nie muszę, bo za ułamek ceny mam bardzo dobre pachnidło, które tylko trochę odstaje od Tobacco Vanille. Franck Boclet Tobacco to zapach tytoniowo-waniliowy, pachnie jak dobra, droga cygaretka, której nie chce przestawać się palić. Nie ma tu tak dużo tytoniu co w TV i Tobacco Francka jest bardziej łagodne, delikatne ale też bardziej noszalne, przy czym Tobacco Vanille to dla mnie zapach tylko na specjalne okazje. Wanilia tak jak i tytoń także jest bardziej stonowana niż w dziele Forda i nie są tak duszące przez co fani Toma narzekający na brak okazji do noszenia swoich ulubionych perfum mieliby teraz okazje do częstszego kontaktu ze swoim ulubionym aromatem. Oprócz dwóch głównych składników da się tu też wyczuć słodycz śliwki i niuanse drzewne, szczególnie podczas wysychania aromatu na skórze. Parametry nie będą tak konkretne jak u Forda bo Tobacco Vanille to na mojej skórze bestia i killer 10/10, ale u Francka jest i tak całkiem dobrze. Trwałość między 8 a 10h, projekcja dobra przez 2-3h a później już bliskoskórnie. Ma to swoje plusy bo długie obcowanie z jakby nie patrzeć bardzo słodkim zapachem mogłoby zemdlić i noszącego i ludzi dookoła. Świetna jakość składników i bardzo dobre wykonanie, da się poczuć, że mamy do czynienia z niszową marką. Jak dotąd nosiłem je globalnie dopiero dwa razy ze względu na rosnąca z dnia na dzień w nowe perfumy kolekcje i w obu przypadkach byłem komplementowany. Pierwszy raz od dziewczyny, drugi raz od przyjaciela, którego dawno nie widziałem. Jak go spotkałem to byłem już dobre 1,5h po aplikacji ale momentalnie powiedział, że coś wanilią tu zalatuje. Nic nie nie odzywałem na początku, dopiero gdzieś jak za trzecim razem wspomniał, że coś fajnie pachnie wanilią to kazałem sprawdzić czy to ja. "o #!$%@?!, no a ja myślałem, że to z jakiejś piekarni zalatuje" - powiedział, albo coś podobnego nie pamiętam dokładnie bo było to na początku października.

typ: spicy-sweet
zapach: 8,0/10
trwałość: 8,0/10
projekcja: 7,5/10
cena: 350-450 za 100 ml
podobne: Tom Ford Tobacco Vanille, dla których powyższe oceny to byłyby chyba same 10/10
https://www.parfumo.net/Perfumes/Franck_Boclet/Tobacco
https://www.fragrantica.com/perfume/Franck-Boclet/Tobacco-29147.html
drlove - #150perfum #perfumy 80/150

Franck Boclet Tobacco (2014)

Zdaje sobie św...

źródło: comment_c0kn49WPkJH8ddJ5odAFzRloucDxCOXO.jpg

Pobierz
  • 51
Tom Ford ogólnie mimo wysokich cen jest dla mnie mega zajebisty i jego prywatna kolekcja miażdży większość jeszcze droższych i niszowych marek


@dr_love: których konkretnie ?

Dla mnie TF PB to najbardziej przewartościowana kolekcja ever, jest kilka niezłych zapachów ( Tobacco Oud, Mandarino di Amalfi, Venetian Bergamot ) ale gdyby nie fakt że udawało mi się je mieć za 5-6 zł / ml to nigdy bym ich nie kupił bo zwyczajnie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dr_love: no to jest dość ciekawa sprawa z tymi testerami na allegro, są sprzedawcy, którzy mają w ofercie ich dość sporo. Kupiłem już kilka takich testerów i zwykle po zakupie idę do perfumerii posikać papierek oryginalnym zapachem i porównuję z tym co kupiłem i z tych zapachów to nie potrafię wyczuć różnicy. A co do trwałości to nie wiem jak można ocenić obiektywnie trwałość perfum, ja jak na kołnierzyku koszuli z
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dr_love: może na sam koniec serii jakiś test testera z allegro w formie ciekawostki? Tylko warto wybrać sprzedawcę, który nie handluje od wczoraj, ma dużą bazę opinii i ma min. kilka zapachów w ofercie
@vertebrae_verae: to są fejki z ioffer po 13$ za sztuke. Najwieksza beka była jak sprzedawali testy perfum Forda. które. .. nie istniały. Chocolate cośtam.
@kyloe: np.Bond no 9, Byredo, Parfums de ,Marly, By Kilian, Le Labo, Nishane. -większość tych marek zrobiła 1-2 spoko zapachy i reszte totalnego gówna nadającego się chyba tylko dla perfumowych neofitów. Pachnące niszowo ale żeby to gdziekolwiek ubrać to już cięzki temat. Przetestowałem chyba
@kyloe: i zapomniałem o Montale. Niby dużo tańsze od Forda, ale trzeba byc mocno jebniętym by zachwycać się nimi. Diptyque też ma 1-2 wysokiej klasy zapachy i 10 szrotów.
@kyloe: co do ceny 12 zł za mililitr, wiadoma sprawa. Ja generlanie nic po tyle bym raczej nie kupił i choćby taki Tauer pachniał nie wiadomo jak genialnie to i tak mu podziękuje bo wole wydać kolejne hasjy na backup jakiegoś Jila Sandera albo Macassara wycofanego z produkcji niż brać niszowca ( ͡° ͜ʖ ͡°). Mi bardziej chodziło tu już o ceny własnie 5-8 za mililitr gdzie
@dr_love: z tych, które wymieniłeś to Bond jest słaby zgadzam się ale znam sporo osób, które cenią. Bond to nie moja estetyka i podobnie jak TF uważam za bardzo przewartościowaną markę.

Byredo ma kilka niezłych zapachów - Baudelaire, Accord Oud, Oud Immortel wszystkie imo porównywalne jakościowo z TF ale sporo tańsze

Killian równie przewartościowany jak TF i kosztuje podobnie

PdM ma kilka niezłych kompozycji ( Hamdani, Habdan ) ale to już
@kyloe: faktycznie z tymi cenami to juz nie wychodzi tak fajnie i masz racje żeby porównywać je z tymi tymi droższymi od tych co podałem. Nie znam się aż tak na niszy, ale fajnie jest posłuchac fachowca.
Sultran Vetiver nie znam, ale patrząc na nuty, wygląda to przekozacko. Musze to sprawdzic..
Co do ostatniego akapitu - Naomi Goodsir nie znam nic, Malle znam wszystko i tyko Musc Ravageur i Portrait of
@vertebrae_verae: to, że to są te same perfumy. które wciskają ci cygany na dworcy i są robione u Turków w garazu. Popatrz zdjęcia w internecie jak takie rozlewnie wyglądaja. Psikac sie substancjami robionymi przy zerowym udziale sanepidu, zachowanych jakichkolwiek norm. Panie, przecież to robią #!$%@? mieszając rękami olejki z wielkich kanistrów i ja mam się nie bac tego używac?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dr_love: no z tym porównaniem się zdecydowanie nie zgodzę, nawet #!$%@?ąc od zapachu, bo tego nie potrafię ocenić, to jakość wykonania flakonu i atomizera w perfumach bazarowych, a w testerach z allegro jest zdecydowanie różna