Wpis z mikrobloga

#polska #nauczyciele #szkola #protest

Od wczoraj słyszę jaka to nasza kadra nauczycielska jest wybitna i jak troszczy się o dzieci.

To może przedstawię swoją wersję małego robaka.
Mam syna chorego na celiakię (nie może jeść glutenu) paniom "nauczycielkom" od początku roku nie chce się sprawdzić co to jest za choroba.
Dlaczego nam z żoną na tym zależy...?
Ponieważ jak są jakieś poczęstunki klasowe z różnych okazji, dzieciak mi wraca do domu z płaczem bo o nim nikt nie pamięta (nie może nic zjeść bo zazwyczaj są ciastka zbożowe).
Sami mówiliśmy paniom n. jakie słodycze można kupić dzieciakowi, ale widocznie nie trafiało to do adresata.

Żeby było śmieszniej zapłaciliśmy za rok z góry na tzw. fundusz klasowy z którego mój syn od początku roku nic nie mógł zjeść bo nikomu nie chce się przeczytać co może jeść.
  • 159
  • Odpowiedz
@Smog_Warszawski: nauczyciele zajmują się takimi rzeczami jak poczęstunek w szkole? Dziwne. Z mojego czteroletniego już doświadczenia jako przewodniczącego trójki klasowej nigdy bym na to nie pozwolił. My, jako rodzice, zrobimy to wiele lepiej. Rozmawiałeś z rodzicami z trójki? Chodzisz przynajmniej na zebrania? Porusz temat, zainteresuj się, nawet zgłoś swój akces do rady rodziców - będziesz miał wpływ na to, co się dzieje w szkole. Być może nikt nie wie o
  • Odpowiedz
@skibi: No nie, tak lepiej nie robić :)

Jeśli nie masz celiaki to trzeba jeść gluten inaczej wywołasz u dzieciaków/dorosłych reakcje alergiczne na gluten.


@Smog_Warszawski: od zjedzenia ciasteczek bez glutenu dzieciom się nie wyrobi alergia, nikt nie mówi o zmuszeniu klasy do diety bezglutenowej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Willy666: to teraz to moja wina ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Być może nikt nie wie o problemach zdrowotnych twojego syna.

Temat był zgłoszony od 1 dnia z nowym wychowawcą. Każdy uczeń ma zeszyt do komunikacji Wychowawca-Uczeń-Rodzic na 1 stronie napisane jak byk na co jest chory i w kilku zdaniach opisane o co c’man.

Powtórzę to co już odpisywałem, wczorajsze jasełka były organizowane(katering) przez trójkę (mama z trójki ma firmę która została użyta do tego) Nauczycielka przekazała informacje o diecie, mało tego katering ten jak wchodziliśmy na
  • Odpowiedz
@Smog_Warszawski: Mireczku, współczuję, wstydzę się za polską szkołę i takich nauczycieli i dyrekcję. Mały tip dla Ciebie: nie licz na szkołę. Inwestuj w dziecko/dzieci na ile możesz poza szkołą i bądź dla nich obecny i przy nich.
  • Odpowiedz
  • 0
@heheszkitroche chodzi o teorię wg której jeśli nie poda się glutenu do odpowiedniego wieku to później organizm może go nie tolerować


@Aganiok__ Wydaje mi się mało prawdopodobne obecnie sytuacja w której nie podaje się glutenu dziecku. Gluten jest wszędzie. Choć jest jakieś zalecenie aby go wprowadzić w określonym wieku (podobnie inne produkty czy alergeny)
  • Odpowiedz
  • 0
@Variv właśnie o tym zleceniu mowa, ale to kwestia raczej wieku niemowlęcego tylko i wyłącznie


@Aganiok__ Zalecenie raczej dotyczy aby nie wprowadzać glutenu (tak jak np. laktozy) zbyt wcześnie a nie zbyt późno.
  • Odpowiedz
@gnt_1: taaaa, co rok:

"
Ogólnopolski strajk organizowany przez ZNP nie jest pierwszym protestem w tej formie w oświacie w Polsce po 1989 roku. Po raz ostatni po taką formę protestu sięgnięto w 2007 roku - wówczas odbył się dwugodzinny strajk ostrzegawczy - i w 2008 roku, kiedy przeprowadzono strajk jednodniowy. Podczas obu tych strajków dyrektorzy szkół i przedszkoli zapewnili opiekę wszystkim dzieciom, które przyszły do placówek.
"

porównując do
  • Odpowiedz
@tg1310: #!$%@?... Czytasz co on pisze? Nikt nie każe kupować całej dzieciarni takie produkty. Tylko dla syna, a nawet jak ma taki problem, że nie umie kupować (a raczej 3 klasowa) to poprosić rodziców, żeby przynosili na takie okazje kupione przez nich produkty i tyle.
  • Odpowiedz
@Pucio-pucio_96: nigdzie nie napisałem, że jest obowiązkiem nauczyciela kupowanie poczęstunku.
Ale taka sytuacja miała miejsce. Co do wynagrodzenia to już całkiem inny temat.

Co do zaangażowania w temat szkoły... w tamtym roku jak była inna wychowawczyni to byłem w trójce. W tym toku moja żona zgłosiła się do prowadzenia zajęć plastycznych w szkole...
  • Odpowiedz
@Pucio-pucio_96: tylko na taka argumentacje cie stac? Piszesz o szanowaniu innych, a niestety jakos tego nie widze. Ktos wyzej dobrze napisal, ze wiekszosc nauczycieli sie nie nadaje do pracy z dziecmi czy mlodzieza i przez ich wpadki, umykaja gdzies ci nauczyciele, ktorym zalezy. To chyba powinno motywowac srodowisko nauczycielskie do pracy nad grupa spoleczna. No, ale tak, latwiej domagac sie kasy. Czarnolisto.
  • Odpowiedz