Aktywne Wpisy
Glar +112
Ta grupa na fb jest p--------a pod względem spermy #przegiolemco #spermiarzalert
szarszarlotka +13
Moja 13-letnia siostra została najprawdopodobniej okradziona na rozpoczęciu roku szkolnego ( ͡° ʖ̯ ͡°) Szła ze sztandarem więc koleżanka z klasy zaproponowała, że potrzyma jej torebkę, siostra oczywiście ładnie podziękowała i pobiegła bez namysłu, po apelu odebrała torebkę a jak wracała ze szkoły zorientowała się, że w środku nie ma telefonu. Szkoła i dom przeszukane, telefon wyłączony, ostatnie logowanie godzinę po sytuacji kiedy siostra siedziała już w domu
Od wczoraj słyszę jaka to nasza kadra nauczycielska jest wybitna i jak troszczy się o dzieci.
To może przedstawię swoją wersję małego robaka.
Mam syna chorego na celiakię (nie może jeść glutenu) paniom "nauczycielkom" od początku roku nie chce się sprawdzić co to jest za choroba.
Dlaczego nam z żoną na tym zależy...?
Ponieważ jak są jakieś poczęstunki klasowe z różnych okazji, dzieciak mi wraca do domu z płaczem bo o nim nikt nie pamięta (nie może nic zjeść bo zazwyczaj są ciastka zbożowe).
Sami mówiliśmy paniom n. jakie słodycze można kupić dzieciakowi, ale widocznie nie trafiało to do adresata.
Żeby było śmieszniej zapłaciliśmy za rok z góry na tzw. fundusz klasowy z którego mój syn od początku roku nic nie mógł zjeść bo nikomu nie chce się przeczytać co może jeść.
Jeśli nie masz celiaki to trzeba jeść gluten inaczej wywołasz u dzieciaków/dorosłych reakcje alergiczne na gluten.
Poza tym nie o to mi chodzi żeby wszystkich zmuszać do „diety”. Mi by wystarczyło to, że w grupie słodyczy na poczęstunek będą np. żelki, ptasie mleczko czy też cukierki z galaretką oraz świadomość nauczyciela.
Mnie ratuje to, że mam naprawdę madrego dzieciaka i sam ma
Nie rozwiązuje to problemu pieniędzy i dzieciak może zjeść to bez okazji, ale warto spróbować.
Raz na jakiś czas jak by tak było to nic by się nie stało.
Niestety rzeczy gluten-free są drogie (mówię tu np o ciastkach a'la pieguski itp.) poza tym swoją postawą raczej nie zyskałbym "popularności" wśród rodziców.
Sami uczymy syna tego, że to on musi mieć świadomość. Jakiekolwiek przyjęcia u rodziny itp nie ma tak, że wszystko jest gluten-free. Chociaż rodzina wie i jest zawsze
- mój syn jest dyskryminowaną mniejszością - "HURR DURR JAK TAK MOŻE BYĆ!!!"
- o tytuł miss hiszpanii walczy mniejszość transseksualna - "Chyba coś z tymi Hiszpanami nie tak..."
https://www.wykop.pl/link/4699721/comment/61218219/#comment-61218219
Taki obraz wasz, wykopkowi hipokryci XD
@Smog_Warszawski: za rok nie płac, powiedz, zs dziecko i tak z tego nie korzysta. Może ruszy paniusia wtedy dynia...
W liceum miałem nauczyciela, który kilka lat po tym jak skończyłem LO poszedł pracować do korpo, bo z 15-letnim doświadczeniem jeździł jakąś 20-letnią skodą, podczas gdy uczniowie w wieku 18 lat mieli dużo lepsze samochody. Taki obraz