Wpis z mikrobloga

@Hatespinner: Zawsze kisne ze specjalistów od zachodu pracujących w jakimś magazynie czy innym zmywaku i wynajmujących, nore ze śmiatanką patologii z całego świata. To tak jak byś pytał Ukraińca pracującego w Januszeksie i kiszącego się na Pradze o wrażenia z Polski.
@dob3k: owszem słaby, bo jest to informacja dotycząca tylko jednej z tysięcy możliwych przyczyn zgonu, i tak jak powiedziałem nawet nie jest zbyt znacząca (jest tylko dobrze wypromowana).
@PolacoEsMasGrandeRobaco: XD gościu ty bijesz ideologią i #60groszyzawpis już od pierwszego spojrzenia na Twoj login - sorry ale nie będę wchodził w dyskusję z typem, którego czas założenia konta, nazwa loginu, tematy wpisów i opis profilu są jawnie ideologicznie nastawione na atakowanie Polaków :D No wybacz różnica jest taka, że ja piszę wpisy od siebie z własnych doświadczeń a Ty za pisanie swoich dostajesz pieniądze. Bez odbioru :D:D
X-śmierci w wypadkach samochodowych

Y-śmierci spowodowane przez zamachy terrorystyczne

X+y>x

Nie wiem jak ty, ale ja wole by było mniej martwych.


@Pieczyw: Wartość "X" nie jest jednakowa po obu stronach twojej nierówności. Oczywistym jest, że ze względu na naturę ruchu drogowego będzie dochodzić do wypadków, również śmiertelnych. W tym argumencie chodzi o fakt dysproporcji pomiędzy wskaźnikami wypadków w Polsce, a dla porównania w Niemczech, gdzie jest ich w przeliczeniu na mieszkańca
@wdvefbrgn

Albo umiera na raka przez naszą służbę zdrowia. Przypominam, że szwedcy studenci medycyny płyną do gdańska zobaczyć raka szyjki macicy bo u nich w kraju został wyelimowany dzięki profilaktyce
@dob3k: a ja powtórzę - są one nieistotne w porównaniu do innych czynników. Demonizowanie jednego czynnika przez ogół społeczeństwa, na przestrzeni wielu lat - prowadzi do niewydajnego zarządzania zasobami tego społeczeństwa. A ja bym chciał żyć w racjonalnie zarządzanym społeczeństwie, bo to będzie miało wpływ na dobrobyt tak mój, jak i moich potomków za 100 lat.
@Quirang: To nie jest demonizowanie jednego czynnika. To wskazywanie palcem gdzie nalezy zrobic jakies kroki by go zmniejszyc bo jest zbyt wysoki na tle innych krajow. I to chodzi nie tylko o drogi. Jest wiele takich czynnikow ktorymi „wyrozniamy sie” a nie powinnismy. Trzeba je pokazac, zdefiniowac i okreslic dzialania do ich redukcji.
Na polu wypadkow na drogach nadal jestemy daleko za reszta. To wiec musimy podgonic. To samo tyczy sie
@dob3k: zgadzam się, że warto coś z tym robić, ale właśnie chodzi o to, że głupi smog zabija i pogarsza żywot o wiele rzędów wielkości większej liczbie ludzi niż wypadki.
@Quirang: Ale zdajesz sobie sprawe, ze to ze pisze o wypadkach na drogach nie oznacza, ze tylko to jest do poprawienia w Polsce? To jedna z rzeczy. Jedna z waznych rzeczy. Ale nie jedyna. Ja po prostu wymienilem jedna ale nie znaczy to ze nie mozesz wskazac rowniez innej ktora trzeba sie zająć. I jak najbardziej zgadzam sie z tym ze niezwlocznie nalezy zająć sie zanieczyszczaniem powietrza bo to sie odbija
@dob3k: ja rozumiem, że możesz wiedzieć o innych rzeczach, ale spośród wielu ważniejszych wybrałeś właśnie tą. I nawet jeśli napisałeś to tylko w jednym wątku, ten jeden raz, to jednak z jakiegoś powodu właśnie to wybrałeś. A ja odpisałem, bo chciałbym by ludzie heheszkując robili te heheszki z najważniejszych czynników - bo takie rzeczy zostają w świadomości społecznej i tworzą rzeczywistość wokół nas :)
@Quirang: Ja nie wybralem. Ja odpowiedzialem na Twoj komentarz. Ja sprzeciwilem sie Twojemu marginalizowaniu problemu dróg.
To Ty napisales, ze argument dróg jest słaby.
Ja mowie, ze nie jest. Sa dane potwierdzajace, ze nie jest. Dziesiatki tysiecy ludzi ginie na Polskich drogach. Ty negujesz ten problem. Dla Ciebie jest slaby. Dla Ciebie smog jest wazniejszy. Dla mnie oba sa wazne. Widzisz roznice? Nikt powyzej nie negowal smogu jako problemu. Po prostu
Dziesiatki tysiecy ludzi ginie na Polskich drogach.


@dob3k: mierzysz to w 10-letnich okresach? Rocznie więcej osób ginie w Polsce popełniając samobójstwo niż ginie osób w wypadkach drogowych. Jak sumujesz wszystkie czynniki i uśredniasz dla danej populacji - otrzymujesz przewidywaną średnią długość życia i wpływ poszczególnych czynników na to. Wypadki drogowe nie są takie ważne jak zobaczysz jaki wpływ mają faktycznie na oczekiwaną długość życia. I tak obiektywnie smog jest większym mordercą,
@Quirang: 3 tysiace zabitych i 35 tysiecy rannych.
Dodatkowo statystyki sa zanizane.
Jak dla mnie zycie tych ludzi jest jak najbardziej wazne.
Samobojstwa sa duzo bardziej skomplikowanym problemem do zredukowania.
Przewidywana redukcja zycia poprzez smog jest nie do okreslenia. Rownie dobrze mozna powiedziec ze nowotwory sa na skutek syfu w zywnosci ktory jest wszechobecny w Polsce.
Tak wiec zamiast zredukowac w prosty sposob jeden problem i zaoszczedzic zycie tysiecy osob rocznie