Wpis z mikrobloga

Nie cierpie wieczorow, kiedy sobie uswiadamiam, ze kiedys umre. Przeraza mnie mysl smierci. Ze czasy nastoletnie juz minely, teraz to juz doroslosc, potem starosc a pitem smierc. Boje sie tego, boje sie, bo nie mozna tego nijak powstrzymac (,)
  • 18
  • Odpowiedz
@Cieszna: Koniec to naturalny kolej rzeczy po poczatku, postaraj sie zostawic slad po sobie w tym zwariowanym swiecie, zamiast myslec o koncu.
  • Odpowiedz
@Cieszna:
"To nie jest prawda, i to nie jest tak,
a już na pewno,
nie ma się czego bać.
Otóż... nie rodzimy się tutaj po nic.
I To trzeba sobie uświadomić!
Cel! Jest nam potrzebny w życiu,
bo, życie bez celu... to droga donikąd"
#maxpisze
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Pan_Mysz:

a może nauka pójdzie do przodu i zgrają Twoją świadomość do komputera i będziesz żyć jako program?


Z perspektywy innych to będzie ta sama osoba, ale czy z jej perspektywy też? Raczej nie. To będzie jej klon, a jej oryginał umrze. Chyba że znalazłby się jakiś sposób na transfer świadomości bez "wyłączania" jej.
  • Odpowiedz