Aktywne Wpisy
Wybierz swojego bohatera:
Adrian Zandberg – lat 44. Doktor nauk humanistycznych, ukończył historię. Pracował jako wykładowca.
Władysław Kosiniak Kamysz – lat 42. Doktor nauk medycznych, ukończył medycynę. Krótko pracował jako lekarz, praktycznie od początku XXI wieku zajmuje się głównie polityką.
Donald Tusk – lat 66. Historyk. Całe życie polityk.
Jarosław Kaczyński – lat w #!$%@?. Doktor nauk prawnych. Całe życie polityk.
Szymon Hołownia – lat 47. Studiów nie ukończył. Pracował jako dziennikarz
Adrian Zandberg – lat 44. Doktor nauk humanistycznych, ukończył historię. Pracował jako wykładowca.
Władysław Kosiniak Kamysz – lat 42. Doktor nauk medycznych, ukończył medycynę. Krótko pracował jako lekarz, praktycznie od początku XXI wieku zajmuje się głównie polityką.
Donald Tusk – lat 66. Historyk. Całe życie polityk.
Jarosław Kaczyński – lat w #!$%@?. Doktor nauk prawnych. Całe życie polityk.
Szymon Hołownia – lat 47. Studiów nie ukończył. Pracował jako dziennikarz
#p0lka
Odnośnie zamordowanej dziewczyny w Grecji...
Jakim trzeba być socjopatą, żeby pisać takie rzeczy i naśmiewać się z ludzkiej tragedii? Kim trzeba być, żeby w obliczu takich wydarzeń nie wykazać nawet cienia empatii dla ofiary tylko krytykować ją za jej wybory i obwiniać za to co się stało? Kim trzeba być żeby mówić źle o dziewczynie, którą zgwałcono i zamordowano sugerując, że "sama się o to prosiła", skoro poszła gdzieś z Habibim/Mokebe?
Odnośnie zamordowanej dziewczyny w Grecji...
Jakim trzeba być socjopatą, żeby pisać takie rzeczy i naśmiewać się z ludzkiej tragedii? Kim trzeba być, żeby w obliczu takich wydarzeń nie wykazać nawet cienia empatii dla ofiary tylko krytykować ją za jej wybory i obwiniać za to co się stało? Kim trzeba być żeby mówić źle o dziewczynie, którą zgwałcono i zamordowano sugerując, że "sama się o to prosiła", skoro poszła gdzieś z Habibim/Mokebe?
Pierwsza grupa, to osoby oceniające po widocznych oznakach statusu. Zazwyczaj majętni, a nawet średnio zamożni. To znaczy nigdy Ci nie odpowiadają "dzień dobry", jesteś dla nich niewidoczny, nie podadzą ręki, mimo że jesteście w grupie na studiach, zespole zadaniowym w pracy lub wasze dzieci się znają z jakiś zajęć i widujecie się cyklicznie, nie wiem, dajmy na to w szkole językowej. Ale jak zmienicie swój ubiór, samochód na dużo lepszy, biżuterię, i ogólnie przeznaczacie hajsy na widoczne oznaki statusu, to ich stosunek do was się zmienia na przychylny.
Druga grupa to osoby często wykonujące proste prace. Ale nie można powiedzieć, że biedni. Przykładowa osoba widzi np. współpracownika Ukraińca lub kogoś nowego kto np. ma pierwszą pracę bo dorabia na studiach i się zaczyna: hehehe, ale flaps patrz Zdzisław, źle kręci śrubokrętem, źle mierzy, źle pakuje, źle nosi i źle cokolwiek. I zamiast podpowiedzieć to szydzi i okazuje swoją wyższość. Ludzie którzy uważają się za lepszych, bo wykonują proste prace lepiej od kogoś nowego w temacie. Prace których się uczy przez tydzień czy miesiąc, a oni tkwią w tym miejscu przez kilka lat i nie poszli dalej. Czasami nawet dochodzi do kuriozum, że wyszydzany po miesiącu #!$%@? taką robotę i idzie gdzieś do lepszej, a oni zostają w kieracie. Często ich się spotyka na emigracji, ale też i w Polsce na fabryce czy magazynie.
I tak się zastanawiam, czy to nie ten sam typ ludzi, tylko z różnym dostępem do zasobów ( ಠ_ಠ)
#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #psychologia #socjologia #takmnietociekawiakuratteraz #podludzie #bekazpodludzi #zaduma