Wpis z mikrobloga

@Jendrej: hahaaaa xD

Aktualnie czytam "mistrza i małgorzatę" Bułhakowa. Wariactwo takie, że nie nadążam.
A tak naprawdę przygodę z czytaniem zaczynałem od świata dysku pratchetta.
W tej kwestii wszystkie książeczki o straży nocnej to majstersztyk.
W kwestii ironii magowie rządzą. Odnośnie sarkazmu jest on wręcz zabójczy w wydaniu lorda vetinari. I w zasadzie całej
  • Odpowiedz
@Dibhala: Od Pratchetta czytałem większość książek, bardzo lubię i szanuję :) Mistrza i Małgorzatę mam w domu, ale to chyba jest jakieś stare badziewne tanie tłumaczenie, więc może poszukam lepszego. Tego ostatniego nie znam, poznam chętnie.
Also czemu zakładasz, że w ogóle nie czytam książek? XD
  • Odpowiedz
@Jendrej: aż z ciekawości zerknąłem na wydanie mistrzunia

Przekład: Irena Lewandowska i Witold Dąbrowski

Wydanie oryginalne 1967 (1940) Wydanie polskie 1988

na 99% masz te same. Chyba że pa ruskiemu z
  • Odpowiedz