Aktywne Wpisy

Będąc w Tatrach nie jeden zastanawiał się co to k---a jest Murzasichle? XD
Jakaś niemiecka pomyłka? Ja miałem tą schizę również. Otóż to nie szwabski.
A więc:
Skąd wzięła się nazwa Murzasichle?
Murzasichle istnieją od 1630 r. Nazwa miejscowości, pochodząca z języka Wołochów(rumuński), jest zlepkiem trzech słów: „mur”, „za” oraz „sichle” – co oznacza mur (dawna nazwa miejscowości) za rzeką Sichłą. Nazwę wymawiamy z miękkim „ś”, nie zaś jak większość błędnie, z
Jakaś niemiecka pomyłka? Ja miałem tą schizę również. Otóż to nie szwabski.
A więc:
Skąd wzięła się nazwa Murzasichle?
Murzasichle istnieją od 1630 r. Nazwa miejscowości, pochodząca z języka Wołochów(rumuński), jest zlepkiem trzech słów: „mur”, „za” oraz „sichle” – co oznacza mur (dawna nazwa miejscowości) za rzeką Sichłą. Nazwę wymawiamy z miękkim „ś”, nie zaś jak większość błędnie, z
źródło: f7a0a54c92471ac4480e727e4ccf93df_XL
Pobierz
Ptaahu +94




To jeden z moich ulubionych zespołów które jadą na reputacji sprzed lat i nadal to się nie nudzi. Właściwie powinienem to juz olać bo no kurde dajcie spokój, tu cos śmierdzi. Ale niekoniecznie jest to smrut zgnilizny a nudy. No ale do rzeczy.
Chromatics przeszło długą drogę do swojego małego sukcesu. Kilka wydawanych w bólach płyt od 2003 do lekkiego przełomu w 2007 na Night Drive z całkiem dobrym coverem Kaśki Busz Running up That Hill chociaż po latach to juz stwierdzam ze lepiej niż oryginał nikt nigdy nic nie nagrał. Co jeszcze, dobre Night Drive, Healer i Let's Make This a Moment to Remember ale to było nadal mało. No płyta przyzwoita, daje okejke. I wtedy po 5 latach ciszy wychodzi to
Kill for Love zaczyna się całkiem fajnym coverem Neila Younga & Crazy Horse w synthpopowej aranżacji. Reszta kawałków była równie dobra ale problem był inny, bo pare lat wczesniej juz tak grało chociażby The XX ¯\_(ツ)_/¯ Chociaż do takiego Lady czy There's a Light Out On the Horizon to mam sentyment. A w Running from The Sun to czuć rękę Eno z okresu trylogii berlińskiej Bowiego. To magiczny utwór na równi piekny z najbardziej rozbudowaną kompozycją jaką jest These Streets Will Never Look the Same . Tu jest bardzo dużo ładnych i fajnych rzeczy ale płyta ma jeden zasadniczy problem. Jest tak cholernie źle poukładana że długość płyty jest juz dziś męcząca. Nawet rozumiem fascynację recenzentów bo płyta zgarneła sporo dobrych recenzji i zajmowała wysokie miejsca w rankingach rocznych. Ale no blisko 1,5h takiego miszmaszu... nie wiem, mnie to juz dzis lekko męczy. Może dlatego do niej tak rzadko wracam.
Jednak nie da się odebrać jej magii i uroku. Słodyczy drimpopowej wrzuconej do światła neonów w deszczu synthpopu. Chromatics to jeden z tych zespołów który poradził sobie z ciężarem dreampop revival i bardzo ładnie umieścił go w nadchodzacym poworcie nurtu synthpop revival. A to przez jednego zimnego skurczybyka . No i nie ukrywajmy, ten kawałek to ich najlepsze dzieło. Tyle głębi w tym instrumentalu ze głowa mała
Chromatics - Dust to Dust z płyty Kill for Love, 2012
#nothingbutdreampopdecember #muzyka #zimniokpoleca #chromatics #dreampop i #synthpop
Tylko Tomka, tylko Tomka, tylko Tomka, tylko Tomka żal (・へ・)
źródło: comment_jp0kV6HoOPlmOQSfiHbxXPGenbavi9cL.jpg
PobierzJak ci mało Chromaticsów to zajrzyj na soundclouda Johnny Jewel. On tam wrzuca różne wersje utworów.
Jak jeszcze mało to można zobaczyć 3 sezon "Twin Peaks" i film "Lost River".
Komentarz usunięty przez autora