Wpis z mikrobloga

W mojej dawne szkole średniej w połowie stycznia jest organizowany dwutygodniowy trip po Europie, którego celem jest odwiedzenie największych miejsc kultu katolickiego w Europie. Całość jest sponsorowana z prywatnych środków fundacji (50%), środków z UE (40%) i dofinansowaniu z gminy (10%). Samemu jedynie trzeba będzie sobie opłacić jedzenie na mieście i ewentualne atrakcje organizowane na własną rękę.

I teraz nastał wielki ból d--y, bo klasy maturalne nie mogą na nią jechać (wiadomo, w tym terminie jest studniówka itd.) oraz osoby, które nie chodzą na religię też nie (tutaj też wiadomo czemu).

Powstała specjalna grupa na fb, wycieczki do sekretariatu, apel w szkole związany z tą sprawą, listy do kuratorium. Rozumiecie? Osoby, które mają w dupie katolicyzm, mają ból zadka, bo nie mogą pojechać na wycieczkę, której główną otoczką jest właśnie katolicyzm. XDD

#katolicyzm #bekazpodludzi #heheszki #polska #ateizm
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AgentTomek54: @ms93: tu bardziej o formalizm chodzi. Ja też nie mogłem jechać na jakieś kajaki czy inne narty z WF-u w 1 klasie, bo wówczas miałem zwolnienie z tego. To nie dlatego, że ktoś jest niewierzący, bo na religie chodzi cała masa takich, ale chodzi o to, że finansowane były wycieczki z tego właśnie przedmiotu. Zresztą ja się nie dziwie, nawet bym nie puścił tych co nie chodzili.
  • Odpowiedz
@Strzelec_Kurpiowski: @JakTamCoTam: Ależ ja się z wami zgadzam xD Nigdzie nie napisałem, że bym ich tam puścił, to jest wycieczka sponsorowana, tematyczna. U mnie też były organizowane wycieczki, specyficznie np. Dla grup uczących się dodatkowo francuskiego czy niemieckiego i nie mam z tym problemu, że mnie nie było w paryżu. Przyczepiłem się tylko do ostatniego akapitu OPa (świętej pamięci zresztą ( ͡° ͜ʖ ͡°)),
  • Odpowiedz