Wpis z mikrobloga

Hej mirki, szybkie pytanie. Od dawna rajcowały mnie motocykle itd, ale nic swojego nie mogłem kupić, bo była presja ze strony rodzinki ze się zabije itd. Obecnie jestem na studiach (lvl20) i na swoim i tutaj pytanie: Kupować na początek 125, czy robić A2 i pakować się w coś większego? Dodam ze w styczniu stuknie mi 3 lata kat.B wiec mógłbym 125 latać na legalu. #motocykle #motor #motoryzacja
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Hamza: Bez sprecyzowania jaki rodzaj motocykla preferuje, oraz budżetu można tak gdybać cały dzień.
Jako że miałem okazję jeżdżenia głównie supermoto/enduro, takie 125 2t, może bez problemowo konkurować z 250 4t. Na 4 lata mocy powinno wystarczyć, a później można robić A.
  • Odpowiedz
@Crow7422: faktycznie, nie wiemy jaki rodzaj motocykla siedzi w głowie autora wpisu, nie wiemy gdzie on chce tym jeździć i jak często. Codziennie? Po mieście? Jest z wielkiego miasta, kocha miasto i nie ma kumpli poza miastem więc nawet nie planuje jeździć do innych miast? A może ma dziewczynę, planuje często robić jakieś dalsze trasy, raz w bieszczady, raz nad morze, w góry, a to do czech na chwilę, a
  • Odpowiedz
  • 0
Dzięki wielkie za wszystkie odp! Jeszcze dodam tylko, ze mieszkam w Krakowie i motocykl będzie zdecydowanie bardziej do jazdy po mieście. Nie zmienia to jednak faktu, ze chciałbym czasami wyjechać gdzieś poza miasto i mieć trochę funu. Szczerze mówiąc zdecydowanie skłaniam się do A2 i kupić jakieś 300cm w stylu ninja 300 czy R3. Nie bardzo chce tez się bawić w blokowanie, bo z tego co oglądałem na yt, to bywa to
  • Odpowiedz
  • 0
@Gixaar: generalnie na początku myślałem właśnie bardziej o 125 właśnie, ale boje się ze szybko będzie to za mało i będę chciał zmieniać na coś większego.
  • Odpowiedz
@czikibum: to skoro chcesz 300cm3 (czyli ninję, choć kiedyś typek z YT o nazwie CODA vlog jeździł też na cbr300r, stwierdził, że CBRka wydaje mu się pod jakimś względem trochę lepsza) to rób to A2, dlaczego? Bo od razu nauczysz się jeździć po placu, później po mieście, przywykniesz do większej mocy.
Na yt masz kanał "jedź bezpiecznie", chyba głównie w krakowie kręcą odcinki, a to miasto raczej ma zakorkowane ulice więc ładnie wykorzystasz motocykl i na 300 też możesz sobie pojechać nad morze, a sportowe motocykle tej pojemności mają pozycję niemal wyprostowaną, bardzo wygodną. ABS lepiej mieć niż nie mieć.

Bo tak to gdybyś kupił 125 (a chcesz 300), to i tak wypadałoby kupić chociaż jedną godzinkę jazdy, a później w stresie poćwiczyć na jakimś pustym parkingu i samemu ogarniać zakręty tak by z nich nie wylecieć. Pojęcie przeciwskrętu znasz?
A tak to na kursie nauczą Cię zmiany biegów w górę i w dół (mam nadzieję, że nauczą, a nie powiedzą - panie, sam pan sobie sprawdź, ogarniesz to pan sam), do tego w pierwszych godzinach nawet jak zaliczysz glebę na ósemce to co z tego, motocykle i tak mają gmole (boczne, wystające rury, np. w kształcie litery D) i straty zerowe i jakoś poczujesz się pewniej po kursie, a nawet podczas zakupu motocykla możesz się przejechać od razu nie martwiąc się "jeszcze nie jeździłem na moto, a co jak glebnę?" jak i możesz na nim wracać do swojego miasta zaraz po zakupie.
300cm3 wyda Ci się szybkie, szczególnie na jedynce możesz uznać, że wyrywa się do przodu i możesz poczuć lekki strach, ale on minie po godzinie, a do pozostałej mocy przywykniesz błyskawicznie, czyli po miesiącu już jazda po mieście wyda się powolna, a poza miastem będziesz czuł chęć jechania choćby trochę więcej niż
  • Odpowiedz
  • 1
@Hamza: dzięki wielkie za wyczerpującą odp! Pewnie ostatecznie skończy się na jakiejś 300. Wiadomo będę pamiętał o odpowiednim wyposażeniu i odzieży. Jeszcze takie pytanie: Kiedy najwcześniej mógłbym zacząć prawko? Wiem ze ciężko przewidzieć kiedy będzie ciepło itd, ale słyszałem ze taka optymalna najniższa temperatura na motor to ok 10 stopni.
  • Odpowiedz
@czikibum: nie znam się i nie wiem jakie podejście mają szkoły jazdy oraz Twój WORD. A 10 stopni C to każdy podaje tę wartość jako już spoko do jazdy. A kiedy będzie 10C? Pewnie w kwietniu, bo marzec to może być w stylu 6-10 stopni, czasem 4, czasem jeszcze inaczej, a nocą przymrozki, a kwiecień już powinien być spoko.

Ja nawet teraz w grudniu czasem jeżdżę przy 0C do 4C
  • Odpowiedz
@czikibum dobry wybór z A1. Jeżeli jesteś zdecydowany to szukaj szkoły i kupuj ubranie zanim kupisz motocykl. Postaraj się skompletować cały strój przed rozpoczęciem kursu. To bardzo pomaga przyczaić się do ubrania i pomaga w zdaniu egzaminu.
  • Odpowiedz
@czikibum: jeśli tylko masz chęć zrobienia prawa jazdy A2 to się nawet nie zastanawiaj nad pierdziawkami 125. Na trasę to się po prostu nie nadaje. Rób a2 kupuj jakąś 500 i ciesz się jazdą. 125 nadaje się tylko na miasto.
  • Odpowiedz
@czikibum: Ja też bym polecał 125 w 2t. Motocykle często są odblokowane ale w papierach mają 15KM. Wada 2t to jednak brak momentu na niskich obrotach. Silniki często ma dozownik oleju, więc zalewasz i jeździsz jak w 4t. Mityczne serwisy 2t, wymiany tłoka itp... jak nie kupisz padaki to spokojnie zrobisz 2 sezony i sprzedasz w spoko stanie jak nie będziesz pałować. Odpada łańcuch rozrządu, regulacja zaworów, regeneracja głowicy. W
  • Odpowiedz