Wpis z mikrobloga

@Kaczypawlak: Czytanie pomoże na pewno, ale nie załatwi sprawy mówienia.
@marekzdaleka: Zależy czego, a właściwie po co chcesz się nauczyć języka. Jeśli chcesz się komunikować to na poczatek podstawy gramatyki. Najważniejsze czasy, struktury itp. Nie zagłębiaj się w jakieś tryby przypuszczające itp. I potem/w trakcie jak najwięcej słownictwa.
Czytanie pomoże na pewno, ale nie załatwi sprawy mówienia.


@Polanin: No fakt, ale podniesiesz szybko poziom znanych słów (i zrozumienia języka), w sumie w ten sposób samoczynnie możesz opanować gramatykę oraz ortografię i to lepiej niż kucie na blachę ze słownika słówek po kolei. Kiedyś modne było umawianie się na rozmowy na skype na przykład.
@Kaczypawlak: Po prostu wymowa i przełamanie się to zupełnie inna bajka. Ja im więcej mówię, tym bardziej zdaję sobie sprawę ile robię błędów i ile z gramatyki mi brakuje. Z tym, że to właściwie nie przeszkadza na co dzień. Dalej można się dogadać i nie miałem problemów. Czasem jakiegoś dziwniejszego słowa nie znam, ale to też można ominąć jak się ma dwie ręcę, a jak rąk nie starcza to zawsze można
@marekzdaleka: jak się ma jakieś podstawy angielskiego można zacząć oglądać seriale z ang napisami. Flash, Arrow gdzie fabuła jest prosta jak drut. Także oglądać jeszcze prostsze rzeczy bez napisów bajki które się zna lub stare stare seriale, które się już widziało np Świat według bundy. Założyć konto na Tandem aby znaleźć kogoś z kim można pogadać. Czytać proste książki i powoli brać się za trudniejsze.
Opanuj podstawowe słownictwo, potem zacznij czytać na przykład ich literaturę, prasę albo portale internetowe.


@Kaczypawlak: Lepiej uproszczone materiały, inaczej podstawowe słownictwo nic nie pomoże.