Wpis z mikrobloga

Hej Mirki! Mam pytanko.

Jaki to poziom znajomości #excel na poziomie podstawy, średniozaawansowany, zaawansowany? A co znaczy dobra znajomość MS Excel? Nie jestem w stanie wrzucić samego siebie w któreś z tych określen a co za tym idzie nie wiem na jakie stanowiska aplikować i co wpisywać w CV.

Potrafię wyszukać pionowo, wyszukać pionowo, ogarniam formatowanie warunkowe, filtry, sortowania, kilkukrotnie zagniezdzona funkcja jezeli, potrafie zebrać dane z kilku plików w chmurze, i jakoś sensownie je obrobić, robię tabele przestawne do zbierania danych dla innych tabel przestawnych.

Potrafię zrobić jakiegoś prostego formsa w makrach, poprzerabiać nagrane makra, zrobić pętlę i jakiegoś prostego ifa :)

#korposwiat
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@seeksoul: xD Ja cały czas myślę, że to podstawy jak widzę jak zaawansowanym narzędziem jest excel ile ma funkcji i co można z nim zrobić.

No i myslalem nad aplikowaniem do jednego z Big4 (korpo audytowe) i nie wiem czy to wystarczające dla nich. Oni mogą uważać, że poziom dobry to więcej.

@DwaNiedzwiedzie w końcu ktoś nie głąszczący po główce xD

Nie mam porównania mojej znajomości Excela w porównaniu
  • Odpowiedz
@KakaowyTaboret: to wygląda trochę jak na tych memach "What People Think I Do / What I Really Do". wśród entry levelowych korposzczurków twój skill to magia, ale jak trafisz na kogoś trochę bardziej ogarniętego, to się okaże, że jednak to ty jesteś entry levelowcem, który dopiero zaczął przygodę z tym narzędziem.
  
jak dla mnie poziom zaawansowany zaczyna się w momencie kiedy siedzisz dłużej w edytorze na kodem VBA
  • Odpowiedz
@KakaowyTaboret Mają rację powyżej. Serio czasem ludziom pracującym po 10lat pokaże się tabele przestaną i są w szoku ;d No ale też zależy od działu, jak typowo raportowy to wiadomo że wszyscy takie rzeczy potrafią i znają ale spokojnie możesz zaawansowany wpisać
  • Odpowiedz
@KakaowyTaboret: To wszystko zależy od wielu czynników, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Mam w okolicy raportowców/analityków, którzy umieją jeszcze mniej, dłubią wszystko ręcznie, ale w jednym palcu mają całą "wiedzę procesową" (czyli np. wszelkie zawiłości rozliczania sprzedaży). Inni excela znają na podobnym poziomie, ale go prawie nie używają, bo wymiatają w innych narzędziach. Kolejni zajmują się automatyzacją i tworzeniem excelowych maszynek dla tych pierwszych, tu Twoje umiejętności to nawet nie podstawy...
  • Odpowiedz