Wpis z mikrobloga

Codziennie o 4 rano dzwoni budzik na ruchanie.
Za ścianą mam #!$%@?. Nie wiem co oni dzisiaj tam #!$%@?ą, ale chyba przerabiają całą Kamasutre, bo trwa to już 40 minut. #!$%@?, te śmieszne dźwięki obijania i stękania. Raz szybko, raz wolno. Raz delikatnie a raz mocno. Jak króliki, nie dość że wieczorem muszę tego słuchać, to jeszcze nad ranem.
Czegoś takiego ogółem nie powinno być.
  • 13
@junkieboy: A. idź zapytaj się czy się możesz dołączyć B. bierzesz bloczek betonowy i młot udarowy, dodatkowo zapraszasz kolegę drwala i chłopaków od oczyszczania miasta z dmuchawami do liści i puszczasz lajfa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@junkieboy
Beka z ruchania- jak #!$%@? to w ogóle można to robić przecież to jest tak prymitywne że ja #!$%@?. Jakies #!$%@? dziwne frykcyjne ruchy w tą i z powrotem robione kawałkiem odstającego mięsa którym na co dzień się sika i wkladanie go w obleśną samicza szparę oblepioną obrzydliwym śluzem, no #!$%@?, jeszcze do tego jakieś pozycje, zabawki, wibratory, kajdanki gra wstępna, przebieranie się za jakieś postacie #!$%@? ruchanie to jakiś kabaret