Aktywne Wpisy
mirko_anonim +28
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
6 rok razem, brak oświadczyn i moje zdziwienie. Jestem ciekawa, jak na to spojrzą inni.
Jesteśmy razem 5 lat, oczywiście mieszkamy razem. Przez pierwsze 3-4 rozmawialiśmy o zaręczynach i wiedziałam, że to się pewnego dnia stanie, ale nie miałam parcia. Czułam, ze to musi przyjść samo, nie ma co pośpieszać. Potem przestał podejmować temat. Ja mam poglądy w tych kwestiach tradycyjne. Nie chcę tłumaczyć bez sensu, po prostu
6 rok razem, brak oświadczyn i moje zdziwienie. Jestem ciekawa, jak na to spojrzą inni.
Jesteśmy razem 5 lat, oczywiście mieszkamy razem. Przez pierwsze 3-4 rozmawialiśmy o zaręczynach i wiedziałam, że to się pewnego dnia stanie, ale nie miałam parcia. Czułam, ze to musi przyjść samo, nie ma co pośpieszać. Potem przestał podejmować temat. Ja mam poglądy w tych kwestiach tradycyjne. Nie chcę tłumaczyć bez sensu, po prostu
dambrzez +373
Mój 9 letni syn tworzy muzyke w fl studio to jego pasja
Ma 0 wyświetleń na youtube
czy jest na sali choć 1 n----------y Mirek co da mu like lub komentarz
https://www.youtube.com/watch?v=QlYt2ij85rg
Ma 0 wyświetleń na youtube
czy jest na sali choć 1 n----------y Mirek co da mu like lub komentarz
https://www.youtube.com/watch?v=QlYt2ij85rg
Spotyka się dwóch facetów na piwie.
Jeden z nich wygląda na przygnębionego, więc drugi go pyta:
- Wiesiek, coś taki markotny?
- To ty nie wiesz?! Janusz nie żyje!
- No coś Ty?! Jak to?!
- Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka, zapalił papierosa, pościel się zajęła...
- I spalił się?!
- Nie. Zdążył okno otworzyć i wyskoczyć.
- I połamał się na śmierć?
- Nie. Straż pożarna już była na miejscu. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i tam skoczył.
- Pękło?
- Nie. Jakoś tak się od tego odbił i z powrotem skoczył do chałupy.
- I się spalił.
- Nie! Odbił się od framugi i spadł.
- Rozbijając się?
- Otóż nie! Stał tam wóz strażacki. Z plandeką. Trafił w to, odbił się i znowu wskoczył do okna.
- Zginął?
- Nie. Spadł, odbił się znów od tej gumy i wleciał do mieszkania!
- O rzesz ja p------e! To jak ten Janusz zginął?!
#suchar #100dnisucharow
@kapitankebabownik ( ͡° ʖ̯ ͡°)
My bad. Faktycznie. XDD
Sołtys zbiera mieszkańców na środek wsi i mówi: przyleci do nas Lech Wałęsa. HURRRA!!! Ale rozbił mu się samolot.UUUUU!!! Ale miał spadochron. HURRRA!!! Ale spadochron był dziurawy. UUUUU!!! Ale spadł na siano. HURRRA!!! Ale nabił się na widły. UUUUU!!! Na szczęście tylko jednym kolcem. HURRRA!!! Ale prosto w serce. UUUUU!!!
- Słyszałeś, ponoć Staszek...
- Słyszałeś, ponoć Staszek nie żyje!
- Tak, wiem o tym doskonale... Wyobraź sobie, że Staszek jechał samochodem obok mojego domu i nagle wyskoczył mu pod koła kot. Staszek nie chciał przejechać zwierzaka, więc szarpnął kierownicą w bok, wjechał na krawężnik, auto wyleciało w powietrze,