Wpis z mikrobloga

Tak mnie zastanawia jak handlarze częściami wyrejestrowywują auta a potem rozbierają na części. Przychodzą mi do głowy dwa sposoby
A) Umowa k-s z fikcyjnym ukraińcem, żadne organy państwowe nie szukają osób za granicą?
B) Umowa z żulem, nie ścigają ich za brak ciągłości oc? przecież to jest maksymalnie podejrzane.
Jak to w ogóle wygląda ze strony prawnej, co wydział komunikacji i ubezpieczalnie robią z tak "wyrejestrowanymi" autami?
#bmw #motoryzacja #samochody #auto
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@mattcabb
@Reynald

Cześć ( żeby nie powiedzieć większość) stacji demontażu wystawi zaświadczenie za 100-400 złotych jak się dobrze pogada. A jak się ich zna to lekko. Do tego spora część aut rozkladanych na części jest nigdy nie rejestrowana w kraju
  • Odpowiedz