Wpis z mikrobloga

#kiciochpyta #prawo #zalesie #smog
Mircy poradźcie coś, wynajmuje mieszkanie umowa do września 2019, na umowie jest tylko zapis że zerwać umowe przedterminowo może właściciel z miesięcznym wyprzedzeniem. Chodzi o to że nie daje rady już. Codziennie ok. 20:00 tak #!$%@? w mieszkaniu dymem że nie da się wytrzymać. Dostałem jakiś kaszel. Cieżko się oddycha. Płuca mnie kłują. No i smród taki że nie sposób w tym siedzieć. Problemem jest sąsiad który pali jakimś #!$%@? wszystko leci na mnie i przez gęstą roślinność wiatr nie ma jak tego wydmuchać. Typ był już zgłaszany bo niby cała okolica się skarży było 2 dni spokój i znowu. Właściciele zgadzają się że jest to problem ale nic z tym nie robią. To jest stare mieszkanie mury popękane pewnie przez to są jakieś nieszczelności sugerowałem właścicielom jakieś działania w tej kwestii i nie zareagowali. Co mogę zrobić żeby pozbyć się problemu?
  • 4