Wpis z mikrobloga

Jeszcze jest "NIE MAM JAK SPRAWDZIĆ CZY DZIAŁA"

to oznacza że na 99% jest #!$%@?.


@dmde: no właśnie nie, ja ostatnio pytałem o to na mirko, czy warto. Opowiedzi, że nie, kupiłem i faktycznie wszystko działa :)
  • Odpowiedz
@Ator: dziwne, jak ja kiedyś dostałem głośnik pepsi (jakiś phillips rozdawany kilka lat temu) to faktycznie tylko otworzyłem żeby zobaczyć czy to w ogóle gra i sprzedałem pisząc że sprawny nieużywany. Nikt się nie pluł.
  • Odpowiedz
@Ator: Ja kupiłem taki nowy "tylko otwarty do sprawdzenia", a były w nim zdjęcia robione cyklicznie co kilka dni przez kilka tygodni XDDD
Napisałem o tym w komentarzu na Allegro ale wszystko działało i kupiłem go tanio, więc nie chciałem zwracać.
Ludzie to #!$%@?.
  • Odpowiedz
@Ator: Kiedyś z przedłużenia umowy w orange wziąłem telefon na handel. Paczkę przy kurierze otworzyłem, w środku zaplombowane pudełko z telefonem więc jest git. Zrobiłem fotkę (do ogłoszenia właśnie), otworzyłem zobaczyć czy wszystko się zgadza i był chooy, telefon miał porysowane plecy. Na szczęście bezproblemowo go przyjęli.
  • Odpowiedz
  • 0
@Zamaskowany_Kotek nawet jeśli rzecz w zaplombowanym opakowaniu byłaby uszkodzona, to przecież wady pokrywa gwarancja która jest zazwyczaj dodawana razem z przedmiotem w postaci dowodu zakupu. Jak produkt jest odplombowany to traci się zupełnie wrażenie nowości rzeczy.
  • Odpowiedz
UŻYWANY PRZEZ KOBIETĘ


@to_jest_chyba_kurcze_zart: W epoce internetu łupanego widziałem tekst, jak interpretować to w ogłoszeniach sprzedaży samochodów. Było, m. in. o tym, że na 100% nie wymieniane części i płyny na czas, zajechany "dół" silnika, sprzęgło #!$%@?, poobijany,
  • Odpowiedz