Wpis z mikrobloga

21/x

Złe samopoczucie trwało 4 dni, obecnie wszystko jest cacy. Czasami rozkminiam, a żeby spuścić z kija, ale wiem, że nie warto. Patrzenie ludziom w oczy, pewność siebie gdzie bym nie był i z kim nie przebywał, no generalnie te rzeczy na plus. Rozmowy z sąsiadami obecnie czy z ekspedientką w sklepie to norma. Czuję po 3 tygodniach, że moje libido spadło. Ile utrzymuje się czas spadku tj. "zainteresowania"?

ps. dodam, że jest to moja pierwsza i OSTATNIA PRÓBA. ;)
#nofapchallenge
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BubbleBubbaKush: Wal konia, pij w-----y i ruchaj, kradnij krokodyle, szczaj do zlewu w pracy w pomieszczeniu socjalnym, wkładaj zapałki kolegom z pracy w szafki z ubraniami i p----------j im p-------y, mleko z lodówki i kawę. I nie zapominaj o cukrze. Jak postawią jakieś jogurty czy serki to też bierz. Napoje, cukierki. Ale sam nic nie noś do roboty. Niech cię dokarmiają. Ja tak robię, i stać mnie na wszystko.
  • Odpowiedz