Wpis z mikrobloga

Jeszcze jakiś czas temu jak byłem smutny lub znudzony to siegalem po alkohol. Teraz jak sie nudze ide do sklepu chociaz po jedna rzecz ktora i tak mam na chacie (np po 1 bulke) albo czytam ksiazki. A jak mi smutno to kupuje jakies slodycze. Na co dzien unikam cukru wiec jak mnie #!$%@? takie 100 gram to jest mega przyjemnie. Mirki AA dobrze to robię?
#alkoholizm #aa #wykopaa
  • 5
@Dzony_ze_suonca W książce "Anonimowi Alkoholicy" napisane jest, że na początku drogi dobrze jest mieć jakiś "słodycz" przy sobie i w razie pogorszonego nastroju zjeść ( ͡º ͜ʖ͡º)

Wszystko co prowadzi do niepicia jest dobre lecz sposób opisany przez ciebie będzie działał przez jakiś okres, w końcu te słodycze nie będą działać tak jak teraz.