Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #audi80

(Audi 80 B3 1.8PM 1991r monowtrysk mechaniczny)

Problem jest następujący:
-rano odpala ociężale. Jakieś 5 sekund kręcenia rozrusznikiem, przez ten czas obroty stopniowo rosną (słychać że pali, ale nie wszystkie zapłony). Jak sięgną tysiąca puszczam kluczyk, obroty się perfekcyjnie utrzymują i nic nie falują
-podczas jazdy czasami z d--y zaczyna szarpać, najczęściej przy odpuszczaniu gazu
-wydaje mi się że dużo pali, ale nie liczyłem ile dokładnie

i teraz najdziwniejsze:
-jeżeli po zagrzaniu zgaszę silnik i odpalę ponownie (np pod sklepem) obroty falują jak p------e, od mniej więcej 500 do 1,5k. Jeżeli silnik był odpalony na zimno i się zagrzeje to problem nie występuje

Sprawdziłem:
-pompę paliwa (jest nowa)
-czujnik temperatury (daje prawidłową rezystancję, porównywałem z tabelą)
-szczelność układu powietrza
-restartowałem ECU przez odpięcie aku

Za co się zabrać w następnej kolejności? Lambda? Przepływomierz?
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@HIGH_BEAM: na tym 2l też jest możliweość regulacji jak masz sprawną sondę (zobacz w instrukcji). Nawet są diody na obudowie do przeprowadzania tej regulacjo tylko po kilku latach zwykle nie działają.
  • Odpowiedz
@biskup2k: przyszła mi świeca, zaraz idę wymieniać. Pytanie jedno - czy starczy potem odpiąć aku na chwilę i gotowe, czy robić tą adaptację z odpaleniem na luzie aż do włączenia i wyłączenia wiatraka?
  • Odpowiedz
@biskup2k: Ok, podsumowanie po paru dniach. Na zimnym silniku jest lipa, dalej ruszam jak tir i rozpędzam się półtorej minuty do 50km/h, bo muszę baardzo delikatnie operować pedałem gazu, inaczej zalewa. Po chwili jak się silnik nagrzeje jest okej, i co ciekawe jest to bardzo nagłe przejście z zalewania w poprawną pracę. Raz ruszałem ze świateł właśnie tak powolutku bo się dusił a tu nagle zapiszczałem kołami i prawie wjechałem
  • Odpowiedz
@biskup2k: jeszcze jedno - dzisiaj zauważyłem, że czujnik temperatury na zegarach pokazuje maks 50 stopni, kiedyś było więcej. Niemniej w kabinie grzanie działa, więc się zastanawiam czy może szlam z układu nie izoluje nieco czujników - stąd pomysł na płukanie
  • Odpowiedz
@HIGH_BEAM: Czujnik na desce zwykle pokazuje to co mu się podoba. TPS jakby padł to pewnie by całkiem nie jechać bo nie ma innego czujnika na podstawie którego mogłoby podawać paliwo. Chyba że próbować wybłyskać błędy bo może padł jeden potencjometr wewnątrz i teraz jedzie w jakimś trybie awaryjnym. Czujnik można sprawdzić miernikiem jakie napięcia będą się pojawiać przy powolnym dodawaniu gazu na podłączonej kostce. Ale bez porównania ze sprawnym
  • Odpowiedz
@biskup2k: właśnie z tego co widzę na forum przy walniętym TPSie zwykle się wieszają obroty itd, a u mnie w czasie jazdy jak się już nagrzeje to jest git dopóki nie ostygnie całkowicie. Spróbuję ten czujnik ecu zmienić i zobaczymy, oby to było to
  • Odpowiedz
@HIGH_BEAM: Nigdy nie płukałem układu z użyciem jakiegoś środka. Jak masz jeszcze ogrzewanie to raczej układ nie jest jeszcze mocno zapchany.
Jak nie wyciągniesz termostatu to z chłodnicy zleci jakieś 4-5 litrów. W bloku silnika jest jakieś 3-4 litry.
  • Odpowiedz
@biskup2k: byłem przed chwilą zmierzyć rezystancję na czujniku po 4h od jazdy. 55kO pokazuje, więc sporo za dużo. Co ciekawe jak się wygina piny w czujniku to schodzi na chwilę do wartości bliskich tym z tabeli. Przedtem jak mierzyłem czujnik robiłem to na ciepłym silniku, a na takim obecnie po zmianie sondy pracuje dobrze - czyli wygląda na to że czujnik wskazuje na zimnym silniku syberyjskie temperatury. Poszukam rezystora czy
  • Odpowiedz
układ chłodzenia mam miedziany czy alu?


@HIGH_BEAM: Raczej alu, te nowe zamienniki chłodnic są aluminiowe a stare to ciężko stwierdzić bo zwykle są już zarośnięte brudem.
  • Odpowiedz
@HIGH_BEAM: Sporo osób w tym ja jeździ bez niej. W dodatnich temperaturach zewnętrznych nawet wlot powierza z tej rury nawet nie jest otwierany. Głównie z tą rurą chodzi o to aby zimą przepustnica się nie oszraniała.
  • Odpowiedz