Wpis z mikrobloga

Ziomek, który po czerwcowym rozstaniu z laską, założył sobie Tindera, żeby wyjść z doła po związku i poznać jakąś fajną loszkę, wyznał mi dzisiaj, że po 7 tyg na tej aplikacji, czuję się 10 razy większym gównem niż wcześniej. Typ był przez 6 lat w związku więc mocno wypadł z obiegu i nie zdawał sobie sprawy jak aktualnie wygląda rynek relacji damsko-męskich, zwłaszcza w takiej rakowni jak tinder
#tinder #badoo
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ekspert_z_NASA: Kumple, którzy są ze swoimi dziewczynami (zaręczeni, żonaci czy po prostu w dłuższym związku), wprost mi współczują widząc moją batalię o różowego paska i nie wyobrażają sobie by mieli nagle być na moim miejscu. Coś w tym jest, niech Twój ziomek usuwa tą apkę w p---u.
  • Odpowiedz
  • 0
@blawatek Nie wiedziałem, że założył. Ale wytłumaczyłem mu jako doświadczony użytkownik, że to całkiem normalne. Jeśli nie jesteś super przystojny, nie masz fot sugerujących prestiżowy zawód lub hajlajw podróżując od Dubaju po Miami. To u większości loszek nie ma co liczyć na jakieś wieksze względy, ciekawość, zainteresowanie czy już w ogóle odrobinę inicjatywy lub chociaż współpracę. Taki standard. Trzeba rzeźbić palcem w gównie i mieć świadomość, że obok jest 100 innych
  • Odpowiedz