Wpis z mikrobloga

i znów po raz kolejny lament... "szkoda że nie posłuchałam matki, mogłam oddać cię do domu dziecka. Twój ojciec był #!$%@? ale ty jesteś dużo gorszą #!$%@?ą. Zamknij dzisiaj ryj bo mam ochotę #!$%@?ć. Co z tego że zarobiłeś, mi będzie brakować na święta musisz się w tym miesiącu więcej dołożyć." #!$%@? matki nie polecam nikomu mieć... #przegryw #zalesie #logikarozowychpaskow
  • 38
  • Odpowiedz
@panilisowa: od zawsze ale tym razem się dostała szału bo jej wypomniałem że przez jej bardzo zły wybór mieszkania nie mogę roboty znaleźć. Tym razem musiałem się zwolnić na drugi dzień bo pociąg się spóźnił ponad godzinę, a oni się nie pieprzyli tylko od razu adnotacja w akta. A 2-2,5 w jedną stronę autobusami nie mam zamiaru jeździć co i tak niewiele by pomogło bo i tak w weekendy tam
  • Odpowiedz
@panilisowa: jak była robota z 2300, 600-700 dokładałem się do rachunków i jedzenia tysiaka mogłem odłożyć a reszta się rozchodziła internet telefon i jakieś inne opłaty moje reszta schodziła na pierdoły. 6 razy oblałem praktykę po staremu jak była teoria. Teraz 5 razy podchodziłem do nowej teorii i ani razu nie zdałem. Ale jakoś na L-ce nie czułem się dobrze i odliczałem minuty kiedy się to skończy i nigdy mnie
  • Odpowiedz
@panilisowa: inżyniera mam, jestem na 2 roku mgr, przygotowanie do ccna zaliczyłem, ale ciężko się wkręcić w sieciówke. Niestety większość dobrych firm znajduje się po za zasięgiem. Nawet w tym przez pierwsze 2-3 lata niema co liczyć więcej niż 2000-2400. Wiem bo spaliłem kilka rozmów podając za dużo. Do sieciówki od razu chcą papier ccna najlepiej ccnp i te 2-3 lata praktyki. Byłem na kilku stażach przy "lanie" a tak
  • Odpowiedz