Wpis z mikrobloga

@chwed: ilu już się męczyło z moimi felgami to głowa mała. Nawet była miniaferka bo wyjechałam z salonu na fabrycznie krzywej feli XD reszta też nie jest idealna. Teraz jednak mam podejrzenia że coś jest z oponami bo na zimówkach wszystko gra a to klasa wyżej
  • Odpowiedz
@Lechu1777: Ale rok temu mi w tym samym ASO opony wyważali i było to samo XD
była fabrycznie krzywa felga (źle osadzony rotor) - dwie dalej są krzywe ale "w granicach normy" co powoduje że nie da się wyważyć tych opon i za każdym razem trzeba kombinować z cieżarkami. Cieszę się że jesteś mądrzejszy od kilku wulkanizatorów. Nastepnym razem przyjadę na przekładkę do Ciebie
  • Odpowiedz
@nama: Ja tam wolę mieć kontrolę nad autem i sam zmieniam sobie całe koła, wcześniej jadę tylko wyważyć ale to po zmianie kół robię, tak jak teraz letnie zawiozę do wyważenia. 30 minut roboty. :)
  • Odpowiedz
najeżdżanie personalnie na osobę, której się w życiu na oczy nie widziało.


a wcześniej

Jak jeździsz do gównoserwisów to się nie dziw, że nie potrafią wyważyć po wymianie

Jeździłeś po prostu do kogoś kto nie miał pojęcia o obsłudze maszyny do wyważania
  • Odpowiedz
@Trelik: jak będę miała przypływ gotówki to kupuję oczywiście nowe alusy i się nie przejmuję. Mam krzywe felgi, są to minimalne krzywizny które nie nadają sie do żadnego prostowania ale przy gorszych oponach po prostu pracują i są wyczuwalne. Tyle. Można kupić nowe albo jakoś z tym żyć ze zawsze jest problem.
  • Odpowiedz