Tydzień do końca próby. Pora na serio zastanowić się, co dalej. Czy chce się napić - TAK. Czy chce się nawalić - nie. Czy chciałbym przedłużyć próbę o kolejne 30 dni - BARDZO ale nie wiem, czy dam radę bez chociaż jednego piwka...
@arti040 super że dajesz radę. I tutaj znów posłużę się moim doświadczeniem. Jeśli wypijesz choćby jedno piwko, ostatniej 90% szans że nie skończy jest to tylko na jednym piwku. Nie mówię tu, że od razu popłyniesz ale...
@arti040: Wydaje mi się, że kojarzysz alkohol z dobrymi emocjami. W moim przypadku było tak, że to zawsze inne rzeczy tworzyły pozytywne wspomnienia, które towarzyszą mi po wytrzeźwieniu. Sytuacje "fajne" w wyniku działania alkoholu, były takimi tylko wtedy gdy bylem narąbany (poza nielicznymi przypadkami na przestrzeni LAT).
Trochę niepokoi mnie twoja chęć napicia się... Wydaje mi się, że chyba nie znasz imprez na trzeźwo... Mylę się?
@miczal: Sorry za późną odpowiedź ale dopiero teraz znalazłem chwilę. Jestem tak zawalony ( ͡°͜ʖ͡°) Odpowiadając po akapicie:
1) tak, nie pamiętam imprezy na trzeźwo... no może na jednej takiej byłem w życiu (jakaś 18-stka w "oazie" baaaardzo dawno temu). Szybko się z niej zmyłem.
2) Tak, miałem kilka lat temu taki epizod, że nie piłem przez 2-3 miesiące (jak zacząłem ćwiczyć na siłce) ale
Dzień 23/30 bez #alkohol
Tydzień do końca próby. Pora na serio zastanowić się, co dalej. Czy chce się napić - TAK. Czy chce się nawalić - nie. Czy chciałbym przedłużyć próbę o kolejne 30 dni - BARDZO ale nie wiem, czy dam radę bez chociaż jednego piwka...
Musisz zdecydować.
Trochę niepokoi mnie twoja chęć napicia się... Wydaje mi się, że chyba nie znasz imprez na trzeźwo... Mylę się?
W jednym z poprzednich wpisów
Odpowiadając po akapicie:
1) tak, nie pamiętam imprezy na trzeźwo... no może na jednej takiej byłem w życiu (jakaś 18-stka w "oazie" baaaardzo dawno temu). Szybko się z niej zmyłem.
2) Tak, miałem kilka lat temu taki epizod, że nie piłem przez 2-3 miesiące (jak zacząłem ćwiczyć na siłce) ale