Wpis z mikrobloga

@arti040: Wydaje mi się, że kojarzysz alkohol z dobrymi emocjami. W moim przypadku było tak, że to zawsze inne rzeczy tworzyły pozytywne wspomnienia, które towarzyszą mi po wytrzeźwieniu. Sytuacje "fajne" w wyniku działania alkoholu, były takimi tylko wtedy gdy bylem narąbany (poza nielicznymi przypadkami na przestrzeni LAT).

Trochę niepokoi mnie twoja chęć napicia się... Wydaje mi się, że chyba nie znasz imprez na trzeźwo... Mylę się?

W jednym z poprzednich wpisów
@miczal: Sorry za późną odpowiedź ale dopiero teraz znalazłem chwilę. Jestem tak zawalony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpowiadając po akapicie:

1) tak, nie pamiętam imprezy na trzeźwo... no może na jednej takiej byłem w życiu (jakaś 18-stka w "oazie" baaaardzo dawno temu). Szybko się z niej zmyłem.

2) Tak, miałem kilka lat temu taki epizod, że nie piłem przez 2-3 miesiące (jak zacząłem ćwiczyć na siłce) ale