Wpis z mikrobloga

Czasami mnie nosi żeby zrobić taki kurs ”od zera" o programowaniu embedded, systemach operacyjnych itd, ale szybko mi przechodzi. I tak do kolejnego razu... Dlaczego?

#informatyka #programowanie #gozkiezale #programista15k

Uwaga "truizmy ahead".

Lubię dzielić się wiedzą i jak przeglądam Mirko i widzę te wszystkie pytania pokroju "ej murki chce zmienić zawód" albo "jaka książkę o programowaniu" albo "jak zacząć", to z jednej strony chciałbym pomóc ale z drugiej wiem że to nic nie zmieni i że nie ma sensu robić żadnych materiałów dla tych ludzi. To nie jest poprostu moja grupa docelowa.

Dlaczego? Ano dlatego że większość z nich nie chce tak naprawdę poszerzyć swojej wiedzy. Nie szukają oni materiałów jak i dlaczego coś działa, tylko "bezbolesnej pigułki do osiągnięcia celu". A celem jest ZARABIAĆ. I nie zrozumcie mnie źle, nie o to chodzi że mam coś przeciwko temu żeby było nas programistów więcej i żeby więcej ludzi mogło się bogacić na tej fali, tylko ci ludzie chyba nie do końca zdają sobie sprawę jak to się dzieje że ktoś był w stanie zrozumieć te wszystkie rzeczy na poziomie pozwalającym zarabiać pieniądze.

Jakkolwiek by na to nie patrzeć, żeby być w czymś dobrym musisz przede wszystkim trenować. I nie ma znaczenia czy to będzie informatyka czy jazda na łyżwach.
To nie jest tak że siądziesz i zdecydujesz ok, chce programować, przeczytasz pare mądrych książek, wydasz hajsy na kurs i już. Jeśli masz takie nastawienie to nic z tego nie wyjdzie.

I nie chodzi o "no przecież ja mam pasje bo chcę" chodzi o to że tym co "dali radę" nikt nie musiał mówić co zrobić żeby zdobyć "kolejny poziom". Jak jesteś pasjonatem to to samo wychodzi. Oczywiście każdy z nas albo miał jakiegoś mentora który od czasu do czasu pomaga przełamać impas i pokazuje kolejne "drzwi", ale każdy z nas przez te drzwi przechodził sam. Przypomina mi to trochę oczekiwania rodziców zapisujących curunie na lekcje gry na pianinie bo "dziewczyna ewidentnie ma talent do wszystkiego".

Miałem parę takich rozmów i zawsze kończyło się na:
- to myślisz że jestem głupi tak?
- albo, ale ja nie chcę być najlepszy, wystarczy że ...

Mam wrażenie że do tych ludzi jakoś nie dociera o co naprawdę chodzi, jak zdobywa się tak rozległą wiedzę i że żaden kurs za cebuliony ani książka za miliony tego nie dadzą jeśli "nie czujesz mięty do tematu".

Tak jak z jazdą na łyżwach, jeśli jedyna motywacją jest zarabianie pieniędzy to pomyśl ile twoja motywacja będzie musiała wytrzymać aby otrzymać pierwszą nagrodę.
Jeśli twoja motywacją jest pasją, to nie musisz się martwić o jej utrzymanie, bo każdy kolejny krok będzie twoja nagrodą. Każde potknięcie będzie cię motywować do jeszcze większego wysiłku aby "rozgryźć temat" "znaleźć Buga" "zrozumieć dlaczego to nie działa".
Tego nie da się kupić ani tego nie nauczą cię na żadnym kursie. Albo to masz ... Albo nie.
  • 12
@Rosly: @nihil_novi: popieram, mimo iż całkiem inna branża w #programowanie jestem to embedded i elektronika zawsze mnie interesowaly. Raz nawet bylem na rozmowie o pracę na C embedded. Mili Panowie uświadomili mi , że wiele jeszcze muszę się nauczyć, by kolejny raz nie było wstydu na rozmowie, i przy pytaniu o zarobki powiedzieć że to pytanie nie ma sensu bo obie strony wiedzą jak poszła rozmowa:) pokornie wróciłem do webdevdu
@SharkyShark: na co dzień pracuje z AArch64 ale dla dydaktyki (zwłaszcza na początku) to i AVR wystarczy. Sam nie wiem co lepiej...

A z ciekawości co by cię interesowało?
Jak określił byś swoje potrzeby dydaktyczne?
Rzuć parę zagadnień, pytań ..
Wzorce architektoniczne aplikacji, struktury danych i bufory.
Tips & tricks pracy z debuggerem i analizatorem stanów logicznych, i ogólny warsztat pracy z systemami embedded.
@Rosly: jak chodzi o systemy operacyjne i własne implementacje części takiego systemu: system plików, obsługa sygnałów, wielowątkowość, prosty procek + proste programy (nawet zwykłe pętle) i to co się wtedy dzieje w pamięci (analiza na żywo pamięci jakimś programem), własny protokół sieciowy i jakiś sniffer do analizy sieci, własny wirtualny komputer
@norbert-gie: nie. Na juniora. Z 4 letnim doświadczeniem na poziomie regular w webie.
Wiedziałem , że mało potrafię z embedded, bo to tylko hobbistycznie się tym zajmuje, gotów byłem zejść z zarobkami poniżej tego co mam i się przerazilem. Znajomość języka C i prockow rodziny ATmega w stopniu podstawowym, jak i podstaw elektroniki, pozwoliły mi się ośmieszyć.
Może kiedyś zrobię ponowne podejście - po tej rozmowie zrobiłem skrupulatne notatki i wiem