Wpis z mikrobloga

#150perfum #perfumy 49/150

Lalique Encre Noire (2006)

Wiem, że niektórzy z Was czekali na te perfumy od samego początku cyklu bo dostawałem wiele pytań pod postami czy na pw w ich sprawie. Czarny Atrament to zapach, który nijak się ma do współczesnych trendów, a jego wyjątkowość i niepodrabialność sprawiły, że zyskał uznanie w oczach wielu znudzonych popularnymi zapachami fanów designerskich perfum.
Skład Encre Noir jest banalny bo opiera się głównie na jednym składniku tylko pochodzącym z różnych stron świata - wetyweria Bourbon i wetyweria haitańska. Obie są bardzo różne, jedna jest delikatna i świeża a druga ciężka i wytrawna. Oprócz wetywerii mamy tam tylko cyprys, drzewo kaszmirowe i piżmo. Encre Noire to zapach mroczny i ciemny, dla wielu za ciężki by go nosić ze względu na brak jakichkolwiek słodkich niuansów. Mi aromat Encre przypomina zapach mokradeł, bagien czy lasu po mocnej ulewie a kolor z jakim go utożsamiam to nie atramentowa czerń a głęboka zieleń. Zapach mokry i wytrawny, który jest jednym z tych, które odradzam absolutnie każdemu kto chciałby go kupić w ciemno. Nie jest dla każdego i szczególnie młodszym osobom może nie przypaść do gustu. Zapach dość uniwersalny i o ile używanie go na siłownie to skrajny debilizm, tak spokojnie nadaje się i do noszenia całorocznie i na jakieś okazje i do normalnego stroju na co dzień. Z parametrami Encre to ciekawa sprawa, bo mój nos bardzo szybko przyzwyczaja się do jego aromatu i po godzinie praktycznie go nie czuje. Sporo też zależy od pogody i temperatury ciała jak to zazwyczaj bywa. Na początku mojej przygody z Encre Noire wręcz #!$%@?łem się myśląc, że projekcja u niego jest bliskoskórna, jakież było moje zdziwienie gdy kilka godzin po aplikacji, podczas pracy, przechodzący kilka metrów dalej znajomy stwierdził, że czuć mnie na drugim końcu magazynu. Identyczna sytuacja miała miejsce z tym samym znajomym, w tym samym miejscu z innym zapachem, który uchodzi za łagodny - Guerlain Homme L'eau Boisee. Parametry też mogą w przypadku tych perfum zależeć od wersji, która się posiada. Faktem jest, że były trzy reformulacje. Pierwsza z dwóch wersji 78%, najbardziej pożądana przez fanów Encre, pachniała podobno marchewkowo i była bardzo intensywna. Druga, też z zawartością 78% była lżejszą wersją tej pierwszej i trzecia, którą ja posiadam, z zawartością 79% jak wszyscy zgodnie twierdzą, jest mocniejsza od poprzedniej co ostatnio zostało potwierdzone przez nabywców ostatniego rzutu 78% na iperfumy. A jeszcze z miesiąc czy dwa temu przed tym rzutem starszej wersji Encre, ludzie twierdzili wręcz odwrotnie, że to 79% jest słabsza ;) Ostatnią z zalet Czarnego Atramentu jest cena. 100 ml tester da się nawet czasem dostać w cenie 75-80 zł za 100 ml. Wspaniały na jesień.

typ: woody-earthy
zapach: 8,0/10
trwałość: 7,0/10
projekcja: 7,5/10
cena: 80 zł za 100 ml tester
https://www.parfumo.net/Perfumes/Lalique/Encre_Noire_Eau_de_Toilette
https://www.fragrantica.com/perfume/Lalique/Encre-Noire-1834.html
drlove - #150perfum #perfumy 49/150

Lalique Encre Noire (2006)

Wiem, że niektór...

źródło: comment_KYX5HzQab6SGhVONkCf8IdBVrvt7peYX.jpg

Pobierz
  • 52
  • Odpowiedz
  • 0
@dr_love U mnie słabo z komplementami przy EN, ale to dlatego, że obracam się w towarzystwie 25- lat i większość woli przyjemniaczki typu Dior Sauvage niż wypust Lalique ))¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@dr_love: Chciałem poznać Twoje oraz innych "perfumowych świrów" o Guerlain L'Homme Ideal. Moim zdaniem pachną bardzo ładnie, ale ja jeszcze swego czasu byłem zwolennikiem Invictusuów ( ͡° ʖ̯ ͡°), więc chciałem poznać opinię kogoś kto się zna. Zamówiłem także polecane Rasasi Daarej, są świetne.
  • Odpowiedz
@venividi: zależy o których Ideal, bo jest nkilka wersji. Moje ulubione to Cologne i zwykle EDT ale Cała seria jest bardzo udana.
@Delus: to chyba mnie ma reguły bo od 20 letnich dup dostawałem :)
  • Odpowiedz
@dr_love: Miałem na myśli EDT, zapach w mojej opinii świetny, dostałem je od dziewczyny na święta. Nie będę się bawił w opisywanie, bo się na tym nie znam, ale wydaje mi się że nie jest on najtrwalszy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dr_love: No i jest Lalique ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ten zapach jakoś niespecjalnie mi podszedł, wolę A L'Extreme na taką zimową aurę ( ͡° ͜ʖ ͡°) mam też Sport, ale raczej wiosną ich wolę używać.
  • Odpowiedz
@dr_love: Najlepszy w kategorii jakość/cena. Po kilku tygodniach wciąż można wyczuć go na kurtce, szaliku albo zegarku. Po zbyt obfitym pryskaniu można dostać migreny.
Czy jest kontrowersyjny? Może się taki wydawać, ale w ilości pochwał chyba tylko Pierre Cardin Revelation mu dorównuje. W ogóle mam jakieś dziwne wrażenie, że tańsze (około 100/100 ml) perfumy są zazwyczaj ciekawsze od tych droższych.
  • Odpowiedz
@dr_love: A oryginał zamiast testera zamówiłem tylko po to, żeby na pewno otrzymać ten drewniany korek. Jest zajebisty, tak jak cały flakon. Sam zapach moim zdaniem bije na głowę Burberry London i inne podobne i droższe produkty.
  • Odpowiedz
@dr_love mnie odrzucił totalnie - marchewka wyjęta z mokrej ziemi. a podejście miałem bardzo pozytywne, bo liczyłem na coś fascynującego w niskiej cenie.
  • Odpowiedz
@330CiA: hype jest faktycznie wielki na Encre, ale myślę, że wole jednak jakby ludzie pachnieli częściej takimi perfumami niż Sauvage/Invictusem/1M
  • Odpowiedz