Wpis z mikrobloga

Orbán, jak powszechnie wiadomo, nie pałuje opozycji ani nie cenzuruje mediów. "Anatomię państwa mafijnego" Magyara można w oryginale węgierskim kupić w księgarniach w Budapeszcie, tygodniki i portale opozycyjne spokojnie działają sobie w swoich niszach. Nisze - to słowo klucz. Orbán nie wymaga posłuszeństwa każdego obywatela i pozwala działać opozycji, ale zabiera jej tlen na wszelkie możliwe sposoby i bezwzględnie eliminuje ją z mainstreamu, najczęściej po prostu ekonomicznie.

Centralnie kontrolowane uniwersytety i szkoły, przejęte przez oligarchów media codzienne, reglamentacja reklam państwowych i z sektora prywatnego (oligarchicznych), coraz bardziej prześladowane NGOsy (np. wypędzony Uniwersytet Środkowoeuropejski, tzw. "Uniwersytet Sorosa") eliminują kolejne obszary, gdzie mogłaby się zaczepić bytowo opozycja. W efekcie np. jedynym radiu opozycyjnym, Klubrádió, dziennikarze pracują pro publico bono, bez wynagrodzenia. Opozycyjność - tak, ale hobbystyczna i na małą skalę.

Według prof. Góralczyka (wykład "System Orbana") zwykli ludzie sprzeciwiający się Fideszowi boją się na przykład chodzić na demonstracje w obawie o losy bliskich pracujących w państwowych bądź oligarchicznych zakładach pracy. "Tam są wszędzie kamery, nagrają mnie i córka straci pracę w banku" - usłyszał Góralczyk od znajomego z Budapesztu, którego zapytał, czemu nie wychodzi na ulice, skoro bez przerwy narzeka na władzę.

Czy straciłaby tę pracę? Może tak, ale raczej nie, zależy jak małym żuczkiem jest. Niemniej, pokazuje to stan ducha społeczeństwa węgierskiego, które widząc, jak bardzo silnie trzyma się system i że nie ma na horyzoncie momentu przesilenia woli w swojej masie nie sprawdzać tego na swojej skórze i po prostu ludzie się na wszelki wypadek nie wychylają. Nie ma pałowania = nie ma męczenników i ikon opozycji, naród jest uśpiony i wszystko, co niezależne, tam powoli umiera.

PS: Władza oczywiście wysyła niepokornym miękkie sygnały "widzimy was", poniżej fragment z tegorocznego dokumentu BBC o Węgrzech. BTW, materiał rzetelny, ale oczywiście zaminusowany przez 2/3 youtuberów, a w komentarzach na odsiecz przybywa "polska husaria" (np. niejaki "smalec77"). Zero zdziwienia, Orbán dla wielu wciąż jest zbawcą Europy.

Tag: #postkomunistycznepanstwomafijne

#polityka #4konserwy #neuropa #wegry #populizm #orban #autorytaryzm #demokracja #spoleczenstwo
eoneon - Orbán, jak powszechnie wiadomo, nie pałuje opozycji ani nie cenzuruje mediów...
  • 17
  • Odpowiedz
@bombastick: No właśnie nie jestem przekonany. Jeszcze nie wiemy, jak upada "nieliberalna demokracja", bo póki co wszystkie trwają (Rosja, Turcja i najłagodniejsze - Węgry).

W przypadku nagłego spadku poparcia, którego nie uda się zasypać jakimś sprytnym ruchem jak w 2015, Orban ma do wyboru albo oddać władzę albo iść w twardszy autorytaryzm. Jeśli odda, to pytanie, czy będzie kogo i za co pociągnąć do odpowiedzialności, w końcu wszystko robią z grubsza
  • Odpowiedz
@eoneon: O, czyli metoda kapitalistów powiększania swego kapitału bez względu na ofary nagle jest zła? ooooo

Orban po prostu robi to co każdy kapitalista - dąży do zysku (politycznego)
  • Odpowiedz
@eoneon od dawna wiadomo że Kaczyński czerpie pomysły od Orbana tylko stara się je ulepszyć na swój sposób. Czy taki numer jak ostatnio z KNF miał miejsce u jego przyjaciela?

  • Odpowiedz
przepięknie to rozegrał. Nie sposób nie wpaść w pewien ponury zachwyt, jak się to czyta…


@Althorion: Żeby było jeszcze weselej, sporo rzeczy wymagających standardowo zwykłej większości (jak powołanie nowych sędziów KRS/TK gdy skończy się kadencja poprzednikom) jest zabetonowane i wymagają większości konstytucyjnej. Jeśli Orban przegra wybory w sposób zwykły (bez 2/3 dla opozycji - a by to się stało nie dość że Fidesz musiałby popaść w niesamowity kryzys, to jeszcze opozycja
  • Odpowiedz
Orban po prostu robi to co każdy kapitalista - dąży do zysku (politycznego)


@Dawidino: XD

Zamiast kabaretów w telewizji powinni pokazywać lewactwo, które używa słowa "kapitalista". Nie wiem ,czy istnieje coś równie ryjącego beret.

Marks, jak każdy kapitalista, dążył do zysku (intelektualnego).

Lenin, jak każdy kapitalista, dążył do zysku (terrorystycznego).

Eremita, jak każdy kapitalista, dąży do zysku (duchowego).

Każda istota żywa, jak każdy kapitalista, dąży do zysku (biologicznego).

Lewak, jak każdy
  • Odpowiedz
Matko, jak kisnę z tych "chóngarystykuf" spod tagu #neuropa, którzy o Węgrach i o Węgrzech wiedzą tyle, ile uda im się przeczytać w newsweeku, tudzież "Anatomii Państwa Mafijnego"

Cała wiedza zgromadzona w "twoim" tagu to jedno (sic!) źródło. Może po prostu przestań udawać, że wiesz coś więcej i nie wiem, wrzuć tutaj linka do pdfa z tym tytułem? Będzie uczciwiej.

Wartość naukowa =0, to tak jakby obraz Polski ktoś sobie malował
  • Odpowiedz
zwykli ludzie sprzeciwiający się Fideszowi boją się na przykład chodzić na demonstracje w obawie o losy bliskich pracujących w państwowych bądź oligarchicznych zakładach pracy.


W którymś tam poście pisałeś o 2-3mln Węgrów zatrudnionych przez państwo, co jest bzdurą oczywistą, nawet bez kompletnej znajomości realiów. Teraz z kolei taki smaczek. Jak to przetłumaczyłem znajomemu Węgrowi, parsknął śmiechem. I to ktoś, kto mocno sceptycznie podchodzi do jakiejkolwiek władzy.

"Tam są wszędzie kamery, nagrają mnie
  • Odpowiedz
Cała wiedza zgromadzona w "twoim" tagu to jedno (sic!) źródło


@PiPiPingu: Chyba jednak nie odrobiłeś swojej pracy domowej i nie przejrzałeś dokładnie tagu o którym się wypowiadasz. Zresztą odpowiadałem już na podobne pytanie: https://www.wykop.pl/link/4570405/comment/59084551/#comment-59084551

Widzę że "lewactwu" nie wierzysz, więc odsyłam do źródeł prawicowych (dziennikarz wPolityce i Klub Jagielloński, wszyscy się uwzięli na biednego Wiktora):
- https://www.wykop.pl/link/4618779/panstwo-prywatne-postkomunizm-narodowy-viktora-orbana/
- https://www.wykop.pl/link/4524637/redaktor-wpolityce-w-przyplywie-szczerosci-o-rzadach-orbana/

Nie wyglądasz na solidnego dyskutanta (np. najpierw ośmieszasz moje "2-3 miliony Węgrów
  • Odpowiedz
Nie wyglądasz na solidnego dyskutanta (np. najpierw ośmieszasz moje "2-3 miliony Węgrów zależnych od państwa" podane za prof. Góralczykiem


Wybacz solidny dyskutancie jeśli cię urażę, ale na zdrowy rozum, licząc różne MOLe, MAVy, służbę zdrowia, policję i szkolnictwo, 1/3 obywateli, utrzymująca się z pracy innych to rachunki tyleż śmiałe, co mało wiarygodne.

dyrektorem Centrum Europejskiego UW, który do tego był tam latami dyplomatą,


Swoje przemieszkałem na Węgrzech, jako tako znam język, wciąż
  • Odpowiedz
@eoneon: Może nam się to nie podobać co on robi, ale jednak trzeba przyznać że gość jest politycznym geniuszem, dobrze że Kaczyński przy nim to mały pikuś.
  • Odpowiedz