Wpis z mikrobloga

@kinasato: Dla mnie taki skład jest dyskwalifikujący, mógłby kosztować złotówkę i tak bym tego nie wziął. Zdarzyło mi się mieć koszule/swetry z dużą ilością sztucznych materiałów - nigdy więcej. Noszenie czegoś takiego nie było zbyt komfortowe. Poza tym w większości swetrów dostępnych w centrach handlowych masz jednak 100% bawełny, ewentualnie z małą domieszką czegoś sztucznego. Cena jest oczywiście wyższa, ale płacisz za naturalną bawełnę a nie za akryl czy coś podobnego.
@Straatmoon1: no ale facet ma trochę racji. Chociaż nie we wszystkim.

Czasem znalezienie normalnej koszulki lub bluzy bez debilnych nadruków jest w cholerę trudne, zwłaszcza jak nie chcesz przepłacać.

Ze spodniami jest o dziwo dużo lepiej, przy czym za dobre, nierurkowate spodnie trzeba zapłacić jednak te 200+ (w zależności od przeznaczenia) PLN.

Płaszcze to faktycznie loteria, tylko że akurat na to jestem gotów wydać więcej kasy.

Co do koszul to właśnie