Wpis z mikrobloga

@Qwapi: @moonlight93: To nie jest kultura osobista ani dobre wychowanie, tylko brak obycia albo jakieś fobie. Nikt nie oczekuje od gościa hotelowego, by zostawiał pokój z poskładaną pościelą. Takie zwyczaje panują może w jakichś kwaterach u ludzi w domu, ale nie w hotelu. Tam oczekuje się, by gość nie narobił syfu, ale pościel i ręczniki i tak idą do prania, więc mogą leżeć jak chcą.
  • Odpowiedz
@ms93: to jest kultura osobista i dobre wychowanie. Jako sprzątający lepiej by mi się wchodziło do pokoju, w którym pościel leży jako tako ułożona, a nie jebnięta byle jak. Nawet jeśli to mało istotne.

  • Odpowiedz
@Krupier: A mnie by to nie robiło żadnej różnicy, skoro i tak musiałbym ją zaraz rozebrać z poszewek. Domyślam się, że personelowi sprzątającemu też to żadnej różnicy nie robi. W dodatku niepoukładana pościel daje pewność, że pokój jeszcze nie był sprzątany i nie ma miejsca na pominięcie/podwójne posprzątanie w wyniku pomyłki.
  • Odpowiedz
W dodatku niepoukładana pościel daje pewność, że pokój jeszcze nie był sprzątany i nie ma miejsca na pominięcie/podwójne posprzątanie w wyniku pomyłki.


@ms93: to akurat nie zależy od pościeli.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@ms93: mnie zawsze w domu uczyli, że masz po sobie zostawić tak jak sam byś chciał zastać pokój jak przyjdziesz. Także zawsze poszewki ściągam i pościel składam obok. Zawsze to mniej pracy, dla osób sprzątających i nie myślą o tobie jak o bydle co syf zostawia.
  • Odpowiedz
@Qwapi: Ale im płacą za to ściąganie pościeli. Mam płacić za nocleg (i jednocześnie płacić za posprzątanie pokoju), a potem sam ściągać pościel? Może jeszcze mam poodkurzać od razu, co się będą męczyli? Nikt nie pomyśli o tobie jako o bydle, gdy zostawisz rzuconą kołdrę na łóżku, bo to zupełnie normalne zachowanie. Raczej popatrzą na odmieńca, gdy zostawisz rozebraną pościel - u mnie by to wywołało podejrzenia, że coś się z
  • Odpowiedz
Ale im płacą za to ściąganie pościeli. Mam płacić za nocleg (i jednocześnie płacić za posprzątanie pokoju), a potem sam ściągać pościel? (...) Za to w hotelu za 100 czy 200zł cena obejmuje sprzątanie, więc nie mam zamiaru wyręczać kogoś w jego obowiązkach.


@ms93: nie musisz. Ale to jest właśnie ta kultura osobista i dobre wychowanie.

Analogia do restauracji trochę nie trafna, pościeli nikt ci nie każe nigdzie odnosić, wystarczy ja
  • Odpowiedz
@Krupier: Gdzie stawiasz granicę "właściwego zostawienia pokoju"? Skoro trzeba składać pościel, to może trzeba też wyjąć worek z kosza na śmieci, zawiązać i postawić obok? Ja po prostu staram się zrobić tyle, by im nie dokładać pracy ponad ich obowiązki. Pościel i tak muszą rozebrać, to nie widzę powodu jej składania. Naprawdę nie uważam, że to im cokolwiek daje ani że to jakaś oznaka kultury, raczej nadgorliwość. Za to wrzucenie wszystkich
  • Odpowiedz
@ms93: ale pozostawienie po sobie względnego ładu nie jest niczym złym, nikt nie oczekuje wykrochmalonej, wyprasowanej na sztywno pościeli ale zarzucenie jej prosto na łóżko czy jak ktoś woli złożenie w kostkę nie jest ujmą, nie lubię chaosu we własnym otoczeniu więc zostawiam rzeczy tak żeby mnie nie raziły
  • Odpowiedz
@Krupier: z tymi kelnerami to akurat średnio trafione. Ostatnio rozmawiałam z kuzynką, która jest kelnerką i twierdziła, że składanie naczyń jedno na drugie czasem bardziej przeszkadza niż pomaga, zwłaszcza gdy w jednej ręce trzyma tacę.
  • Odpowiedz
@zajety_elektron Nie jesteś, o takich gości nic nierobiłem. I nie słuchaj tego #!$%@? co poniektórych. Jako człowiek z branży dziękuję za takie podejście.

Wielu sprzątaczy widziało niezłe imby, bywały ścieżki po kokainie, dziury w ścianach, pokój w opłakanym stanie po zakrapianej imprezie, nadmuchiwane sex lalki ze znajomymi twarzami i tak dalej... ta dziura jest baardzo głęboka;)

Sprzątaczom to na pewno to nic nie utrudni, jesli już to będą pod wrażeniem schludności.
  • Odpowiedz
zarzucenie jej prosto na łóżko czy jak ktoś woli złożenie w kostkę nie jest ujmą


@moonlight93: Dla mnie też nie jest ujmą, ale za to zupełnie niepotrzebnym wysiłkiem. Jeśli ktoś lubi zostawiać poskładaną, bo lubi porządek - niech mu będzie, ale nie uważam, że można się tutaj odwoływać do kultury, bo nie mówimy o zostawieniu jakiegoś syfu, tylko o nieposkładaniu pościeli, która i tak zaraz zostanie rozebrana.
  • Odpowiedz