Wpis z mikrobloga

@Trixie: podobno chciałeś mnie uczyć
wyjaśnij mi 2 rzeczy to nawet nagram oficjalne video z przeprosinami
1.Czy można kogoś nazywać zbrodniarzem wojennym bez oficjalnego procesu przeprowadzonego przez odpowiednie organy ścigania do tego powołane ?
2.Dlaczego mając tyle dowodów na popełnione zbrodnie wojenne nigdzie tego nie zgłaszasz ?
@KochanekAdmina:

Nie mam pojęcia czy udajesz czy rzeczywiście jest z tobą, aż tak źle... Rozumiesz, że w czasie okupacji działały u nas struktury Państwa Podziemnego, które były usystematyzowane, tj. istniała struktura, w ramach której wyodrębniono m. in. jednostki odpowiedzialne za zbrojną walkę z okupantem. Do tych jednostek nie mieli dostępu nieletni. Mogli wspierać PP w inny sposób, ale nikt nie słał ich w bój z bronią. Rozumiesz, bo już prościej się
Niby coś tam szczekasz ale i tak dobrze wiesz że dzieci były wysyłane na front z Niemcami.


@syn_szalwia:

Poproszę jakieś źródła historyczne bo na razie to tylko autystycznie bełkoczesz. Czekam z niecierpliwością.

Nie mam pojęcia czy to wina systemu szkolnictwa czy to miejsce przyciąga wszelkiej maści kretynów, ale po prostu mi witki już opadają...
Do tych jednostek nie mieli dostępu nieletni. Mogli wspierać PP w inny sposób, ale nikt nie słał ich w bój z bronią. Rozumiesz, bo już prościej się nie da...


@PiPiPingu: Właśnie o tym mówie. Zdrajcy na uchodźctwie rozpoczęli taką jadkę że Niemcy już nie patrzyli do kogo strzelali. Wszyscy musieli chwycić za broń przez co Warszawa była w ruinie, a ulicami popłyneła krew setek tysięcy cywili. System wmieszał w tą bitwę
@Fortyk po pierwsze, ten mem nie jest śmieszny i nie ma sensu xD i nie dlatego, że obraża Polaków, ale #!$%@? nie ma sensu, wystawiłeś go chyba tylko po to, zeby pośmiać się z Polski, #!$%@? tęczowy pedalku xD
Zdrajcy na uchodźctwie rozpoczęli taką jadkę że Niemcy już nie patrzyli do kogo strzelali.


Kompletna kompromitacja po raz kolejny i wcale nie mam na myśli ortografii...

Tyle dobrze, że przynajmniej dowiedziałeś się dzisiaj i zdaje się, że już nie twierdzisz, iż Polacy nie wysyłali dzieciaków do walki. To mój osobisty sukces, którą poprzedziła osobista klęska twojego nauczyciela historii.
@KochanekAdmina:
@KochanekAdmina: @Trixie:

Poproszę zatem o konkretne nazwy jednostek, w ramach których nieletni walczyli z bronią w ręku. Liczę oczywiście na źródła historyczne. Jeśli ich nie znajdziecie, liczę że zamkniecie te puste jak bęben szczekaczki. Macie chociaż na tyle honoru?
kuźwa, ludzie ci przez cały temat wałkują, że gadasz bzdury, a ty dalej głową w mur.


@Trixie:

Możesz mi wskazać palcem, gdzie te moje bzdury, a następnie obalić je historycznym źródłem? Bo jeśli nie, to jesteś zwykłym dzbanem - krzykaczen
@PiPiPingu: eh, próbujesz wmówić, że dzieci to co najwyżej dostarczali informacji jako harcerze itp, ale to nie jest żadna tajemnica, że również brały czynny udział w boju. Dokładnej ich ilości nie da się policzyc, tak jak ilości ofiar niemców i powstańców warszawskich w warszawie, ale różne źródła szacują, że jest to liczba która miała conajmniej 3 zera na końcu. Więc nie były to losowe dzieci, mało tego, byli zaprzysiężani przez dorosłych
Przecież tym linkiem popełniasz właśnie publiczne samozaoranie. Doskonałe potwierdzenie moich słów:

- nie było żadnej procedury werbowania nieletnich do walki zbrojnej
- w ramach Szarych Szeregów szkolono nastolatków do służby pomocniczej i niepełnoletni nie walczyli z bronią w ręku, a pełnili inne funkcje

-zdarzało się, że osoby poniżej osiemnastego roku życia (najczęściej 16-18 po Szkołach Bojowych w ramach Szarych Szeregów) byli pod naciskiem na dowódców wcielani do oddziałów, natomiast były to WYJĄTKI
na podstawie źródeł historycznych i relacji świadków


@Trixie:

PS. Na podstawie jakich źródeł historycznych bo nie ma słowa informacji na ten temat. Tak między nami to ten fragment nie ma żadnej wartości historycznej, właśnie ze względu na brak wskazania na źródła.
nie było żadnej procedury werbowania nieletnich do walki zbrojnej

@PiPiPingu: a były jakiekolwiek procedury rekrutacji kogokolwiek do AK? Zgłaszali się chętni, ale dzieciakom nie powinno się pozwalać wchodzić w jej szeregi.

w ramach Szarych Szeregów szkolono nastolatków do służby pomocniczej i niepełnoletni nie walczyli z bronią w ręku, a pełnili inne funkcje


niszczyli butelkami z benzyną niemieckie czołgi, z bronią w ręku pełnili służbę liniową na barykadach.

Obok dorosłych do walki