Wpis z mikrobloga

@pepkodziobak: jestem z tobą mirku, po 8 latach codziennego palenia rzucilem mj z dnia na dzien, dzis leci 5. Do tego alkoholizm w fazie ostrzegawczej , pilem ostatnio pol roku dzien w dzien ale tylko na wieczor co wczesniej mi sie nie zdarzalo bo bylo picie co dwa dni zawsze. Obecnie schodze powoli od 8 piw codziennie jedno mniej i wczoraj wypilem trzy ale dzisiaj w nocy to kapał ze mnie
@pepkodziobak Ja już od kilkunastu lat rzucam codziennie gdy jestem w pracy, lecz gdy z niej wracam to ze cztery piwka pociągnę. O weekendach już nie wspomnę. Tylko że mi to nie przeszkadza i nie upijam się do zgodna... Chciałbym mieć w sobie tyle uporu aby to zwalczyć. Powodzenia!