Jakie znacie zawody, gdzie próg wejścia jest łatwy, a potem można się piąć po szczebelkach i po jakimś czasie dorobić się ładnych pieniędzy? Bo chyba czas zacząć jakąś prackę, która mi potowarzyszy przez co najmniej 5 lat studiów.
#praca #pytanie ##!$%@? #przegryw (bo czuję, że poza sznurem/monotonną robotą nic na mnie nie czeka xD)
@Flutter_M_Shydale: Już zaorane przez milion takich dzbanów jak OP. Poza tym, nawet w najlepszych czasach godziwe pieniądze (czyli powiedzmy >8k) były osiągalne dla garstki świetnie wykształconych specjalistów ze >130IQ, a nie leniuchów i desperatów.
@Flutter_M_Shydale: Ale mi chodzi o pracę na czas studiów, gdzie w sumie po zakończeniu nauki nie będę na tym samym poziomie co na starcie. Teraz, nie za kilka lat xD
@telif: To nieistotne, szukam czegoś żeby dorabiać na studiach a jednocześnie mieć furtkę do pozostania w firmie po studiach, jeśli zdecyduję się, że nie chcę pracować w zawodzie.
@telif: Frajdę sprawia mi oprowadzanie wycieczek, ale próg wejścia jest zbyt cieżki żebym myślał o samodzielnym utrzymaniu się z tego. No chyba, że jako pracownik muzeum czy jakiegoś parku (jako praca wakacyjna srawdza się świetnie!)
#praca #pytanie ##!$%@? #przegryw (bo czuję, że poza sznurem/monotonną robotą nic na mnie nie czeka xD)
@WyrobCzekoladopodobny: Hehe, #!$%@?.
@telif: To nieistotne, szukam czegoś żeby dorabiać na studiach a jednocześnie mieć furtkę do pozostania w firmie po studiach, jeśli zdecyduję się, że nie chcę pracować w zawodzie.