Wpis z mikrobloga

Lubię sobie czasem niuchnąć jakąś małolatę w tramwaju. Ludzi pod okno, tłok przeokrutny, baby tymi torebkami sobie wzajemnie wybijają zęby, w moje szpony wpada taka niunia w płaszczyku i kominie typu chomąto. Dziewczyno, już ty wiesz, co ja lubię. Perfumki wymieszane swobodnie z potem, spomiędzy warg niedomyte ząbki z nutką kiełbachy w kanapce, tani tapir z biedry na skotłowanych włoskach - to mój rewir. Gdy tylko się taka odwróci, Lucek nachyla się śmiało i robi to, co facet=świnia umie robić najlepiej, tj.

NIUCH


Dla mnie przeżycia porównywalne z obcowaniem z malowidłem da Vinci, dla niej szok i zagrożenie. Nie przeciśniesz się do wyjścia, bejbe, jest tłok i stoimy w korku. Wobec tego niucham raz drugi,

NIUCH


Ona próbuje uciec wzrokiem, wykonuje nieśmiałe ruchy w kierunku ludzkiej tołpy, na odchodne niemal trącam jej ucho nochalem,

NIUCH


Adrenalina pachnie najlepiej. Bój się, dziewczyno. Uwielbiam wąchać twój strach.

#takaprawda #rozowepaski #podrywajzwykopem
  • 5