Wpis z mikrobloga

byłam dzisiaj w kościele, bo była msza w intencji mojej mame i już bardzo żałuję tego, że w ogóle na nią poszłam przez to co się teraz odjaniepawla. siedzimy w ławce i i patrzę, że idzie mój kolega z licbazy. pomachałam mu z automatu, a on przeszedł obok i cmoknął mnie w policzek (siedziałam z brzegu). widziałam, że moja matka złapała lekki #!$%@?, ale nic nie powiedziała. dopiero gdy weszłyśmy do domu zaczęła się inba, że jak mogłam w ogóle machać w kościele, że czemu ten chłopak mnie pocałował, że to było nie na miejscu. pyta się czy on nie ma wstydu i komentuje teraz z przekąsem, że tak
właśnie myślała, że mam znajomych "na takim poziomie". serio to takie faux pas machać w kościele? XD bo to cmokniecie to faktycznie trochę słabe było, ale też bez przesady

#gownowpis #kiciochpyta #kosciol #katolicyzm
  • 5