Wpis z mikrobloga

@78651: aha. Czyli rozseksualizowane pokazywanie wdziekow czyli wizualne sprzedawanie ciala... juz od gimnazjum nazywasz wieksza dojrzaloscia i dorosloscia niz za pokolenia PRLu? XD o booooze.
To prostytutki to chyba twoje bozyszcze rozwoju.
To jest wlasnie to o czym pisalam. Kobiety od zawszewygladem neca facetow tylko teraz sa wycwanione do granic mozliwoci i stawiaja na to duzo bardziej niz na np nauke. Dzieki mediom i soft porno wszedzie i faceto idiotom oczywiscie..
@78651: nie pietnuje tego ze kobiety o siebie dbaja tylko sie z ciebie smieje ze nazywasz dojrzalymi kobiety ktore dbaja o wyglad i zamiast chodzic w neutralnych seksualnie ciuchach krzycza swoim strojem ze sa... plodne. Ikskurdede.
Kazda karina IQ78 moze pieknie wygladac i wrecz prawie na pewno bedzie bo cos MUSI zrobic zeby sie sprzedac.
Tylko nazywanie jej dojrzalsza niz karina z lat 80 z afro na glowie i glupio duzym
@78651: dojrzalej sie zachowuja i ubieraja? Jak pierwszych partnerow skesualnych mialy jak mialy 13 lat to jako dwudziestki sa bardziej kobiece niz dwudziestolatki kiedys. Nie maja juz szans nawet udawac resztek niewinnosci wiec od razu stawiaja na inna karte. Ze za juz taaakimi doroslymi kobietami.
Wiecej czytaja? Nie. Czytelnictwo dalej leci na leb na szyje. Czy kobiety sa bardziej ambitne? Nie. Poziom zawodowy ten sam. Wiekszosc gownoprace i troche lepszych prac.
@twojabyla: nie udawaj glupiutkiej ani ze sie znasz na rzeczach na ktorych sie nie znasz. Jak bedziesz widziala ze czyms sie jara to zadawaj pytania tak zeby sie od niego jak najwiecej na ten trmat dowiedzieć. No ale to 101 rozmawiania :)
@twojabyla: a to każdy facet w podobnym wieku jest taki sam? Są tacy co oglądają kucyki pony w oryginalnej wersji, a są tacy co grają na giełdzie na grube pieniądze. Ba, jedno drugiego nie wyklucza.
@twojabyla: z własnego doświadczenia powiem, że jak ktoś koło trzydziestki dalej jest sam to albo nie chce nic poważnego albo jest tak popaprany emocjonalnie przez poprzednie związki, że nie warto na niego tracić czasu, tym bardziej kiedy samej jest się bardzo młodej. Ogólnie nie polecam, 0/10. Z drugiej strony zazwyczaj lepiej się ruchają niż faceci w naszym wieku ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@orzeszkowakrolowa Eh przyznam Ci sporo racji co do zachowania dziewczyn w tym wieku. Zauważyłem to na własnej skórze. Ja chciałem raczej spokoju w związku, ona zabawy. Rzuciła mnie i nie widać po niej jakiegoś bolu, ja za to ranę odniosłem sromotną i ciężko się podnieść. Nie polecam, ciągła walka żeby spróbować naprawić + walka czy chce się związku czy jednak nie.
@78651: coz. Po prostu nigdy nie lubilam lampucer i pustakow zawsse oxzekiwalam duzo wiecej zeby sie z kims kllegowac. A z uplywem czasu latwo mi sie godzic bo mam naturalnie piekna corke, moge miec kolejna jesli chce i bardzo atrakcyjnego niebieskiego do ktorego wdziecza sie mlode dziewczyny. I to dla mnie w sumie komplement bo on dalej jest wpatrzony jest we mnie. ¯\_(ツ)_/¯ i wiem ze by je bzykal na potege
@twojabyla jak zadajesz takie pytania, to może odpuść. Ja kiedyś poznałem dziewczynę 10 lat młodszą i myślałem o niej jak o rowieśniczce, a ona o mnie jak o rówieśniku. 30 latek to dalej taki mentalny studenciak, z tym że musi chodzić do pracy.