Aktywne Wpisy
Ryksa +40
i tak właśnie marnuje swoje życie. Siedzę w pracy, potem do pokoju i do spania, potem wstaje, mirko i znowu praca. Nie mam siły żeby znaleźć żadną pasje czy hobby. Na pewno mi się ono nie uda i pewnie będę w tym kiepska. Wydam na to kasę której nie mam i użyje może 3 razy. Całe życie rodzina mówiła, że do niczego się nie nadaje, do dziś widzę to ich politowanie kiedy
Aetemi +2
#zalesie #praca #mieszkanie #dzieci
Obudziłem się z gorzkimi myślami. Jesteśmy z partnerką przed 30, oboje zarabiamy normalnie jak na warunki Krakowa - razem 12.5k netto. Chciałbym mieć dzieci, ale z obecnymi cenami mieszkań mam wrażenie że nigdy nie będzie mnie na nie stać. Nie chcę się cisnąć z dzieckiem na 30m2 ale marzy mi się takie 55m2 - aby dziecko miało własny pokój, to czego ja nie miałem... Wydaje mi się to
Obudziłem się z gorzkimi myślami. Jesteśmy z partnerką przed 30, oboje zarabiamy normalnie jak na warunki Krakowa - razem 12.5k netto. Chciałbym mieć dzieci, ale z obecnymi cenami mieszkań mam wrażenie że nigdy nie będzie mnie na nie stać. Nie chcę się cisnąć z dzieckiem na 30m2 ale marzy mi się takie 55m2 - aby dziecko miało własny pokój, to czego ja nie miałem... Wydaje mi się to
XDDD w prostych przypadkach trzeba być amebą umysłową żeby sobie nie poradzić z napisaniem wniosku do ULC
@Polaszkino
Zwracasz się do przewoźnika o odszkodowanie zgodnie z WE 261/2004. Przewoźnik ma 30 dni na odpowiedź, jeśli odpowiedź będzie negatywna to uzupełniasz wniosek do ULC i oni przejmują sprawę, jeśli stwierdza że linia naruszyła prawo to stwierdzają że linia ma zapłacić, w tym przypadku większość linii płaci bo wiedzą że już nie mają wyjścia lecz jeśli linia nie zapłaci w wyznaczonym terminie
@Polaszkino żeby nie było
@Kashhh: bawić?
żeby oddać sprawę prawnikowi i tak musisz mu to opisać, wniosek do ULC to 5 minut uzupełniania